Czytania XXIX Niedzieli Zwykłej (rok B) - Iz 53,10-11; Ps 33; Hbr 4,14-16; Mk 10,35-45
[21:50] <Kochane_Misiatko>: nawet, gdy jest najbardziej intymny
[21:50] <Kochane_Misiatko>: obniża świętość Kościoła
[21:50] <ksiadz_na_czacie3>: niezaleznie od tego, czy się mszczę czy nie, Palolino
[21:50] <ksiadz_na_czacie3>: brak złorzeczenia ze strony krzywdzonego nie rozgrzesza krzywdziciela
[21:50] <Fionka>: ale w końcu jesteśmy odpowiedzialni za innych...
[21:50] <Palolina>: i nie stanowi jakiegoś tam "odpokutowania" za krzywdziciela?
[21:50] <Palolina>: szkoda
[21:50] <Gabi_K>: dlaczego szkoda? każdy jest kowalem swego losu
[21:50] <Monika_cw>: no niestety
[21:50] <Palolina>: Gabi, bo ja bym chciała jednak komuś pomóc, nawet wbrew jego woli
[21:50] <secesja>: nie piszę o tym, że ktoś musi mi zaraz być dozgonnie wdzięczny ...ale kiedy człowiek coś sam robi dla innych ...a potem, kiedy sam oczekuje pomocy, to często wszyscy się od niego odwracają
[21:50] <secesja>: albo nagle ich nie ma
[21:50] <Gabi_K>: bo jesteśmy grzeszni, secesja
[21:50] <LukaszM>: to jest własnie też krzyż, secesja
[21:50] <ataner155>: secesja... ale wtedy wkracza Bóg
[21:50] <ataner155>: jeśli Mu ufamy i pozwalamy na działanie
[21:51] <secesja>: Łukasz, no właśnie, tylko ten krzyż czasem zaczyna uwierać ...a czasem człowieka przygniecie do tego stopnia, że może nie dać rady wstać
[21:52] <LukaszM>: wiem, secesja, rozumiem Cię doskonale...
[21:52] <ataner155>: nie dostaniesz więcej niż dasz radę udźwignąć... warto to sobie powtarzać w kryzysach - pomaga
[21:52] <LukaszM>: po to upadamy, żebyśmy potem mogli powstać
[21:53] <LukaszM>: jescze mocniejsi
[21:53] <megi>: nawet jeżeli otrzymasz łąskę, to po ludzku do wykonania jest to trudne - żyjemy w świecie, który dąży w innym kierunku
[21:53] <Palolina>: megi, jak otrzymam Łaskę, to już będzie po Jego, a nie po ludzku
[21:53] <megi>: Jezus też miał łaskę, a cierpiał bardzo
[21:53] <megi>: po ludzku
[21:53] <Palolina>: megi, ja nie o tym, że nie będę cierpiała, ale o tym, że to cierpienie będę przyjmowała umocniona sakramentami
[21:53] <megi>: Palolina, tak, ale po ludzku musisz to wykonać
[21:53] <secesja>: a jak w pewnym momencie nie damy rady wstać ...bo nas to przerośnie?
[21:53] <ataner155>: to znaczy, że małej wiary jesteśmy
[21:53] <LukaszM>: zaufaj naszemu Panu
[21:53] <Gabi_K>: upadek służy do pojęcia istoty
[21:54] <secesja>: więc ile razy mam upadac i ile razy mamy podnosic się z upadku?? do skutku??
[21:54] <Fionka>: sec, 77 razy:P
[21:54] <LukaszM>: tak, zrozum, secesja, to taki egzamin
[21:54] <LukaszM>: musimy go wszyscy przejść z godnością
[21:54] <secesja>: w nieskończoność...
[21:54] <secesja>: Fionka, 77 - to ja już jestem przy 78 :D
[21:54] <cameleon>: secesja - 77 razy znaczy ciągle
[21:54] <Fionka>: sec, heh, no wiesz, że to znaczy zawsze^^
[21:54] <ataner155>: po za tym nasz upadek, może oznaczać Jego bardzo bliską bliskość... - oraz w końcu wykruszy się z nas to, co nas powstrzymywało przed oparciem całkowitym na Panu - nasze upadki mogą być naszą siłą
[21:54] <Gabi_K>: tak, ataner, też tak myślę
[21:54] <Monika_cw>: gorzej, jak nie widzi się już sensu podniesienia
[21:54] <cameleon>: ks3 - nie roumiem tego stwierdzenia o rozgrzeszeniu krzywdziciela...
[21:54] <Fionka>: nie chodzi o to, żeby zmazać grzech kogos, ale żeby mu jakby przyciągnać więcej łaski, że ktoś się dla kogoś poświęca
[21:54] <Gabi_K>: Takie pomaganie nic nie daje. Krzyż, darowany nam przez Boga ma na celu nas uświęcić
[21:55] <ksiadz_na_czacie3>: cameleon - jeśli ktoś mnie skrzywdzi, a ja się nie mszczę, to wcale jeszcze nie znaczy, że mój krzywdziciel jest wolny od winy
[21:55] <Fionka>: ks, ale jeśli się nie mszczę i modlę się za oprawcę, czy mego winowajcę, to chyba można mu łask uprosić
[21:56] <ataner155>: Fionka... wtedy Pan spojrzy przychylniej i da człowiekowi szansę do nawrócenia... czyli sporo pracy ;)
[21:56] <ksiadz_na_czacie3>: ja mu przebaczam, przez to ułatwiam mu pojednanie z Bogiem
[21:56] <secesja>: Ks3 .....gdyby ktoś zabił Twoje dziecko, wybaczyłbyś??
[21:56] <secesja>: uważasz, że to jest łatwe?
[21:56] <ataner155>: secesja---ludzie wybaczają... po latach, ale to robią
[21:56] <LukaszM>: to nie jest łatwe, właśnie chodzi o to, że nie ma być łatwe
[21:56] <Monika_cw>: nie ma być łatwe, ale jest często za trune
[21:56] <Palolina>: Ks3, ale Jezus powiedział kiedyś - oni cię nie potępili i Ja ciebie nie potępiam. - Może i na Sądzie Ostatecznym powie to samo naszym krzywdzicielom, jak damy Mu szansę
[21:56] <ksiadz_na_czacie3>: może powie, Palolino
[21:56] <Gabi_K>: dobroć rodzi dobroć, zło rodzi zło, jeśli złemu przebaczysz, ten sam uczy się na tym przykładzie dobroci
[21:56] <Gabi_K>: ...a więc jedna się z Bogiem
[21:57] <cameleon>: ks3, zawsze myślałem, że skoro wybaczam swemu prześladowcy, to i Bóg mu wybaczy..."I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom"...
[21:57] <LukaszM>: A Jezus wybaczył swoim oprawcom????
[21:57] <LukaszM>: pamiętasz?
[21:57] <LukaszM>: wybaczył!
[21:58] <cameleon>: Lukaszu - wybaczył - "nie poczytaj im tego grzechu"
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: zapewne odpuści, ale jak wiesz... grzech, krzywda wobec człowieka uczyniona, obraża też Boga
[21:58] <ksiadz_na_czacie3>: z tą obrazą trzeba coś zrobić
[21:58] <Palolina>: A Boga da się w ogóle obrazić?
[21:58] <ataner155>: hmmmm... Palolina... nie radzę próbować ;)
[21:58] <Fionka>: miłość nie pamięta złego, a Bóg jest miłością...
[21:58] <secesja>: .....a co jest bardziej bolesne wybaczenie ...czy życie w ciągłym gniewie, bólu i poczuciu krzywdy?
[21:58] <secesja>: przez lata ....co bardziej boli?
[21:58] <Gabi_K>: cierpienie uszlachetnia - takie jest powiedzenie, inne uzupełniające: kto nie płakał, nie potrafi zrozumieć płaczącego
[21:59] <ksiadz_na_czacie3>: przebaczając, ułatwiam krywdzicielowi przyjęcie Bożego odpuszczenia...
[21:59] <Fionka>: ja ufam, że Bóg pomoże
[21:59] <megi>: bo to prawda, po ludzku jest trudno, mimo łączności z Bogiem
[22:00] <megi>: wielkość prawdziwa polega na tym, aby trwać i wytrwać, pomimo bólu ...tak jak Jan Paweł II wytrwał
[22:00] <Palolina>: megi - ale także na tym, żeby powstawać zawsze, jak się upadnie i nie uda się wytrwać - żeby nie gorszyć się sobą, tylko codziennie zaczynać od nowa, to też jest wielkość
[22:01] <cameleon>: ks3 - ale przebaczenie ubogaca mnie i prowadzi do wolności... Jezus mówi o tym, że każde nasze słowo będzie sądzone... zatem miłosierdzie wobec swego wroga tym bardziej jest Bożym miłosierdziem
[22:01] <secesja>: cameleon, gdyby to w życiu było takie łatwe, nie mielibyśmy wrogów
[22:02] <ksiadz_na_czacie3>: "odpuść nam jako my odpuszczamy" jest prośbą o odpuszczenie naszych win i owszem, wstawieniem się za naszym krzywdzicielem...
[22:02] <ksiadz_na_czacie3>: powiedzmy, camelu, że dasz mi po łbie, bez zdania racji... ja Ci przebaczę, Ty zaś polecisz do Komunii Św. bez sakramentalnego pojednania
[22:02] <secesja>: Ks3 ...czyli jednym słowem POKUTA za grzechy??
[22:03] <secesja>: inaczej nie ma przebaczenia...
[22:04] <kluseczka>: cameleon, rzecz w tym, że Sędzią Ostatecznym w sprawie, że tak powiem, jest Bóg, nie my-przebaczający
[22:04] <kluseczka>: skrzywdził Ciebie, ale sprzeniewierzył się Bogu
[22:05] <secesja>: ks3, no dobrze, ale co z człowiekiem, który nas krzywdzi ......i jest bardzo z tego powodu zadowolony, że zadaje nam ból...?
[22:05] <secesja>: sprawia mu to przyjemność...
[22:05] <secesja>: też mamy mu wybaczyć?
[22:05] <ataner155>: secesja - modlitwa - modlitwa - i jeszcze raz modlitwa
[22:05] <Palolina>: oki - ks, a w drugą stronę, jak ktoś mi bez powodu coś zrobi, ja go w myślach już tam nożem zabijam, potem się opamiętuję i daję spokój, to też muszę sakramentalne przebaczenie?
[22:05] <Gabi_K>: ja bym w takiej sytuacji pobiegła do Komunii Św.
[22:05] <Gabi_K>: ale może nie powinnam...
[22:05] <cameleon>: żeby iść do Stołu muszę pojednać sie z bratem, a tych, których skrzywdziłem, muszę im zadośćuczynić... przeprosić
[22:05] <ataner155>: i też wybaczyć
[22:06] <Monika_cw>: jak by to było takie łatwe...
[22:06] <ksiadz_na_czacie3>: ja po drodze do Stołu (jak powiadasz) zahaczyłbym jeszcze o konfesjonał... może jestem skrupulatem, cameleonie, ale taki już jestem :)
[22:06] <ataner155>: spowiadamy się z grzechów uczynionych - z myśli chyba nie? chyba że je w sobie rozbudowujemy... bo to już może być podstawa do popełnienia grzechu
[22:06] <kluseczka>: toż grzeszysz myślą, mową
[22:07] <kluseczka>: i uczynikiem oraz zaniedbaniem
[22:07] <LukaszM>: myślami też grzeszymy
[22:07] <Palolina>: ataner - myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem
[22:07] <ataner155>: tak... ale spowuiadasz się z uczynków
[22:07] <ataner155>: a reszta... to przed każdą Mszą Św. masz formułkę
[22:07] <kluseczka>: nie
[22:07] <secesja>: z myśli też
[22:07] <kluseczka>: ataner, źle się spowiadasz
[22:07] <kluseczka>: tzn. jak jesteś nieświadoma...
[22:07] <Palolina>: a to dlaczego tylko z uczynków?
[22:07] <LukaszM>: że napomnę na ten przykład cudzołóstwo - nawet jak pożądamy niewiastę, to już w sercach swoich dokonaliśmy cudzołóstwa
[22:08] <ataner155>: ale tak gdzieś czytałam...z myśli to ja nie mogę... bo by się ksiądz zapadł pod ziemię... gdyby wiedział, jak ja o nim czasem myślę
[22:08] <kluseczka>: ataner... każdy, kto spojrzał pożądliwie
[22:08] <kluseczka>: już zgrzeszył
[22:08] <ataner155>: wiem, wiem... ale to mi bardziej podchodziło pod kierownictwo
[22:08] <ataner155>: chyba że coś rzeczywiście mocniej mi zaśmieca głowę... i przeszkadza funkcjonować... no to z natręctw owszem
[22:08] <LukaszM>: a czy musimy opisywać swoje mysli czy wystarczy powiedzieć "złe myśli i ohydne"?
[22:08] <cameleon>: Łukaszu - zawsze można poprosić spowiednika o pomoc, on już wie, na czym owa pomoc polega
[22:08] <ksiadz_na_czacie3>: spowiadać się należy konkretnie, sam spowiednik Cię powściągnie, jeśli byś przesadzał, Lukaszu
[22:08] <LukaszM>: hmmm... ok, dziękuję
[22:05] <ksiadz_na_czacie3>: czat względnie tematyczny dobiegł końca... :)
[22:08] <cameleon>: względnie tematyczny... a jaki był temat, że chcę być obok Boga, znaczy zająć zaszczytne miejsce?
[22:09] <ksiadz_na_czacie3>: mniej więcej, cameleonie...
[22:09] <ksiadz_na_czacie3>: mniej więcej taki
[22:09] <ksiadz_na_czacie3>: trzymajcie się płaszcza Pańskiego
[22:09] <ksiadz_na_czacie3>: dobranoc
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |