Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie http://www.wschod.misje.pl/index.php
[21:36] <karolina1x>: Koltek, no mogę... ale w adresie nie napiszę: odbiorca Ukraina
[21:36] <Koltek>: karolina - adresy się znajdą...
[21:37] <KaJa>: ile kosztuje ta prenumerata roczna?
[21:37] <Koltek>: co do prenumeraty - poszukaj na stronie lub w czasopiśmie
[21:37] <KaJa>: na stronce KAI? tak?
[21:37] <Koltek>: "Miłujcie się"
[21:37] <Koltek>: jeśli o to czasopismo Ci chodzi
[21:37] <KaJa>: Na stronce "Miłujcie się?" okey
[21:37] <kluseczka>: dobra... "nie samymi książkami żyje człowiek" :P
[21:37] <kluseczka>: paniali koncepcję, teraz dalej
[21:37] <Koltek>: no to mamy - prasa, Biblia dla dzieci, kredki...
[21:37] <secesja>: Koltek ...zabawki
[21:37] <secesja>: zamiast wyrzucać ...bo dzieciaki powyrastały ...albo rodzeństwo ...a są w dobrym stanie ...można wysłać
[21:37] <sono>: u mnie przed moim kościołem zbierali datki na pomoc Kościołowi ze Wschodu
[21:38] <ataner155>: słuchałam jednego księdza, który miał kazanie w Lublinie - mówił, że nasza jedna złotówka wystarcza na dwa chleby - i że jego paraafia nie jest duża ...ale dzięki pomocy Polaków ...katolicy tam (nie pamiętam skąd) pomagają nie tylko katolikom
[21:39] <ataner155>: tak więc dzięki tej małej katolickiej parafii - czasem jest ratowane życie ludzkie
[21:39] <sono>: jak może złotówka wystarczyć na 2 chleby?
[21:39] <Koltek>: bo dobry kurs walutowy mamy - ale poważniej - ziarno dobroci może zrodzić kolejne - o wiele większe w kłosie w czasie żniwa
[21:39] <ataner155>: sono... w przeliczeniu - nie pamiętam, skąd dokładnie on przyjechał... ale gdzieś ze Wschodu
[21:40] <sono>: to wiecie co? - żeby regularnie pomagać dla tych biedaków, to ja mam propozycję, żeby każdy z nas regularnie co miesiąc przesyłał trochę więcej niz 1 zł na konto
[21:40] <sono>: tylko nie wiem, na jakie konto...
[21:40] <sono>: a nie tylko pisać
[21:40] <kluseczka>: Pomoc Kościołowi na Wschodzie podaje 3 numery kont
[21:40] <kluseczka>: możesz sobie nawet ściągnąć wzór przekazu pocztowego
[21:40] <secesja>: kiedyś jedna z okolicznych parafii podarowała kilka obrazów z własnego kościoła dla podupadającego kościoła na Białorusi
[21:40] <secesja>: tylko był problem z przewiezieniem przez granicę, ale jakoś to załatwili
[21:41] <Koltek>: jest na to sposób... nawet - by nie płacić cła - ale o tym to już po tematyku - dla wtajemnicznych - jak radzimy sobie u nas w zgromadzeniu
[21:41] <Koltek>: trochę korowodu i dużo papierów - ale można - pomoc znajdzie sposób, by przeszła przez każdą grnicę
[21:41] <secesja>: no pewnie tak ...poza tym zbierano książeczki do nabożenstwa ...o różańce ...medaliki ...obrazki ze świętymi
[21:42] <sono>: co im po różańcach i medalikach, no co?? ludzie, oni chcą jeść
[21:42] <sono>: chleba
[21:43] <sono>: j.w. napisałam posyłać regularnie na misje
[21:43] <KaJa>: chodzi o to, by każdy dał to, czym dysponuje
[21:43] <karolina1x>: sono, a nawet fajnie byłoby pewnie jakby mogli litanię sobie czasem odmówić:) - to co Ty masz na porządku dziennym - nie doceniasz
[21:43] <secesja>: tak, tylko w przypadku chleba to raczej to jest produkt krótkoterminowy ...więc tutaj prędzej kasę wysłać na pomoc, np. są fundacje różne
[21:43] <secesja>: a zbiórki, przynajmniej takie jak u nas ...to głównie przedmioty
[21:43] <sono>: książek to ja mam multum, też mogę oddać
[21:44] <secesja>: Sono ...ja w ten sposób jedną czwartą biblioteki straciłam :P
[21:44] <secesja>: głównie lektury ...bo u mnie często po 2-3 egzemplarze
[21:44] <sono>: secesja, chwała Ci za to :))
[21:44] <ataner155>: można robić tak, jak w mojej parafii jest parafialna wyprzedaż... ludzie przynoszą różności... a pieniądze idą na parafię w Afryce (obejmujemy pomocą jedną misję afrykańską)
[21:44] <ataner155>: a szkoła - jedną szkołę w Rumunii
[21:45] <Koltek>: zobaczcie - choć dziś nie wprost o św. Mikołaju - to Jego duch przez Was przemawia
[21:45] <Joda>: z samego gadania na czacie jeszcze nikt pomocy nie doświadczył
[21:46] <sono>: więc o tym pisałam wyżej, Joda, a teraz prezeszliśmy do omawiania, jak konkretnie pomagać
[21:46] <kluseczka>: otóż to, ataner, ja też tak uważam
[21:46] <kluseczka>: efektywnie to tylko parfia - parafii
[21:46] <karolina1x>: Joda, jak byś nie zuważyła, to były już konkretne formy pomocy okazane przez niektórych:)
[21:46] <ataner155>: Joda... a może niekoniecznie... padają tutaj różne formy pomocy --może akurat ktoś jakąś podłapie i wykorzysta u siebie
[21:46] <secesja>: Joda ...i nie doświadczy, ale może zachęci kogoś do tego, aby wspomógł i zastanowił się nad tym, czy nie pomóc i w tę stronę
[21:47] <ataner155>: mówimy o ludziach i parafiach - a księża? ...coś od siebie dają komuś?
[21:47] <secesja>: nasi księża czy tamci księża?
[21:48] <sono>: tamci nie mają jak pomagać
[21:48] <ataner155>: Wasi - poslcy (o swoim to wiem, że tak)
[21:48] <karolina1x>: sono, a modlitwą?
[21:48] <sono>: e tam, modlitwa to swoją drogą
[21:48] <sono>: liczy się realna pomoc
[21:48] <karolina1x>: a to nie pomoc?
[21:48] <sono>: nie
[21:48] <sono>: przynajmniej nie na szybko, bo Pan Bóg działa trochę z opóźnieniem
[21:49] <ataner155>: nie, sono - nie tylko - modlitwa to potężna broń... i naprawdę szczera modlitwa potrafi dużo pomóc i zmienić
[21:49] <Koltek>: sono - muszę powiedzieć - że się nie zgadam - ta pomoc, o ktróej pisze karolina - jest konieczna
[21:49] <secesja>: Sono, nie zgadzam się...
[21:49] <secesja>: Modlitwa jest ważna ...chociaż w intencji nie poddawania się i pozostania tych ludzi przy Kościele
[21:49] <sono>: Koltek, Pana Jezusa ludziska słuchali - karmił ich dusze, ale też rozmnożył chleb, bo zobaczył, że są głodni
[21:49] <langusta_>: sono, liczy się pomoc kompleksowa: personalna, edukacyjna, intelektualna, moralna, duchowa, modlitwa... wsio ;)
[21:50] <ataner155>: modlitwa - skierowanie uwagi (chociaż na pewno On ją tam kieruje) na potrzebujących - dzięki temu, On może otworzyć wiele serc na taką pomoc - w końcu działa poprzez ludzi
[21:50] <sono>: nie można się modlić, jak burczy w brzuchu
[21:50] <ataner155>: oj sono, można... i wtedy nawet można z tego burczenia naprawdę szczerze się modlić za innych głodujących
[21:50] <sono>: nie ma co klęczeć i czekać aż Bóg mannę ześle z nieba
[21:50] <sono>: modlitwa i czyn
[21:50] <Koltek>: ale najpierw poklęczyć, a potem do roboty
[21:50] <secesja>: Sono, dlatego piszemy o różnych aspektach pomocy... nie tylko materialnej
[21:50] <ataner155>: sono... ale niektórzy właśnie w takim położeniu są... że zostało im już tylko czekać na czyjąś pomoc... i o to chodzi - żeby ci, co mogą, zechcieli
[21:50] <sono>: ok, nie gorszcie się, najlepiej jedno połączyć z drugim
[21:50] <Koltek>: dobre - sono :-)
[21:50] <Koltek>: a czytaliście o akcjach podejmowanych przez poszczególne seminaria?
[21:50] <secesja>: nie :(
[21:50] <kluseczka>: nieeeeeeeeeeeeeeeeeeee
[21:52] <Koltek>: słuchajcie a tak jeszcze jedno - czasem ktoś z nas może cierpieć - tak fizycznie i duchowo i....
[21:52] <karolina1x>: pewnie chcesz, żebyśmy to oddawali w ich inetncji :)
[21:53] <Koltek>: bo tyle się tego marnuje - a człowiek nie zwierzy - jak wzbudzi sobie intencję, to już inaczej cierpi
[21:53] <ataner155>: to jest najlepsze - nie skupiamy się na sobie - ale obejmujemy innych, co być może czują tak jak my, a może i gorzej... kierujemy modlitwę za innych../ a to zawsze wraca
[21:53] <ataner155>: w pocieszeniu nas samych - to jest bardzo mocne
[21:53] <sono>: każdego coś tam boli - można to ofiarować :)
[21:55] <secesja>: a swoją drogą nie tylko pomoc materialna ...sama chęć bycia wolontariuszem ...albo misjonarzem
[21:55] <secesja>: i pomoc ludzikom tam na miejscu......
[21:55] <sono>: a nie prościej by było, gdybyśmy załóżmy pomogli dzieciom w swoich miejscowościach?
[21:56] <kluseczka>: sono, wszytkim?
[21:56] <sono>: nie
[21:56] <sono>: każdy od siebie
[21:56] <Lukasz555>: albo choćby najblizszym :)
[21:56] <Koltek>: to czyńcie - ale i tamtego nie zaniedbujcie
[21:56] <karolina1x>: sono, wszystkie dzieci nasze są :)
[21:57] <secesja>: sono... a może każdy powinien mieć wybór ...komu chce pomóc, czy dzieciakowi z osiedla, czy z Białorusi...
[21:57] <sono>: secesja, możliwości mamy sporo
[21:57] <Koltek>: co do wolontariatu - są przetarte szlaki - można poszukać i w ciekawy sposób przeżyć chociażby wakacje
[21:57] <Koltek>: i to za niewielkie pieniądze
[21:58] <ataner155>: są wolontariaty - są grupy przykościelne - nie wszystkie są skierowane tylko na siebie wewnętrznie, niektóre działają dla innych
[21:58] <KaJa>: Koltek ma rację z tymi wakacjami. To świetna frajda w wakacje
[21:59] <secesja>: ja niczego nie wyrzucam ...ani książek, ani ubrań ...ani maskotek ...ale ja się wychowywałam na ciuszkach i zabawkach i książkach po całej rodzinie ...więc mnie nauczyli nie wyrzucać niczego
[21:59] <ataner155>: secesja... a czasem liczy się czas poświęcony - np. jeśli w klasie mojego dziecka jest ktoś, kto ma problem z nauką - zawsze mogę dzieciaka zabrać na obiad, a potem trochę z nim poćwiczyć, za friko
[21:59] <sono>: mnie nurtuje zdanie, że choćby się rozdało całą swoją majętnosć bez miłości, byłoby się niczym - co to ma znaczyć?
[21:59] <sono>: jeśli się komuś coś daje, to już jest miłość czy nie?
[22:00] <KaJa>: Nie, sono. Danie to nie miłość jeszcze
[22:00] <Koltek>: czy na pokaz - czy tak - aby jedną ręką...
[22:00] <Koltek>: ale może być początkiem... do Miłości
[22:00] <sono>: och, trudne, Koltek
[22:00] <Koltek>: ale możliwe do zrobienia - na możliwości każdego z nas
[22:01] <sono>: Salomon by to zrozumiał, ja trochę mniej :)
[22:01] <karolina1x>: sono, Twain powiedział, że człowieka, który urodził się sknerą, można nauczyć rozrzutności ręki, lecz nie serca
[22:01] <sono>: jeśli daję komuś dar materialny, to muszę w sercu odczuwać miłość?
[22:02] <sono>: karolina, ale każdy z natury jest sknerą, nikt tak łatwo nie rozdaje
[22:02] <ataner155>: na szczęście, sono - miłość to nie uczucia... ale wybór...
[22:02] <ataner155>: z tą miłością odczuwalną bywa różnie - ale liczy się wybór i postanowienie
[22:02] <Koltek>: OK - kto to jakoś pozbiera na zakończenie?
[22:03] <secesja>: Kościołowi na Wschodzie ...potrzebna jest pomoc wszelaka ...począwszy od samej świadomości istniejącegi problemu, poprzez modlitwę, intencje ...przez pomoc realną... materialną ...aż po pomoc czynną, np. misje ...czyli dajcie tyle, ile możecie...
[22:03] <Koltek>: dzięki, secesja
[22:03] <Koltek>: dopisać - a na wakacjach na Ukrainie skończyć - secesja...
[22:04] <Koltek>: Dzięki Wam wielkie... wkleję jeszcze tylko tekst modlitwy...
[22:04] <Koltek>: na zadanie domowe dla @ll :-)
[22:05] <Koltek>: Boże, który św. Mikołaja, biskupa, wsławiłeś licznymi cudami, spraw, abyśmy za jego przykładem przezwyciężali nasze samolubstwo i zawsze byli otwarci na potrzeby bliźnich. Prosimy o to przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |