[17:28] aweewa: aprylka, w wierze jest spójność, Kościół jest instytucją dla wiernych, i nie wdając się w szczegóły, w żadnej instytucji nie ma spójności całkowitej
[17:29] aprylka: Kościół ustanowił Chrystus!
[17:29] Eda: Kościół to nie instytucja!
[17:29] aweewa: Kościół jako ludzi
[17:29] aprylka: w pewnym stopniu też instytucja, ale tylko w pewnym i małym ;)
[17:29] aprylka: jako ludzi - to akurat wspólnota
[17:30] aweewa: masz rację, aprylka, w pewnym
[17:30] aweewa: a czym jest Kościół, jak nie wspólnotą
[17:30] aweewa: czy masz na myśli te budowle rozsiane po całym świecie?
[17:31] aweewa: budowla bez ludzi to jak ciało bez serca
[17:31] aweewa: nie tętni w nim życie
[17:32] Eda: życie tętni w nim, jak jest Chrystus
[17:32] aweewa: a kiedy w nim jest, Eda?
[17:32] zjava: właśnie ;)
[17:32] aweewa: jeśli w tej budowli jest choć jeden człowiek
[17:33] Eda: wtedy, kiedy ja i wy wybieramy w swoim życiu właśnie Jego
[17:33] Eda: i nie musi być budowli
[17:33] aweewa: już przed Chrystusem byli wierzący w Boga, czy powiesz, że nie należeli do Kościoła? Wręcz przeciwnie
[17:34] aweewa: czyli nie mury, Ty sama jesteś Jego świątynią, nosisz Chrystusa w sercu
[17:34] zjava: Kościół został założony dopiero przez Chrystusa
[17:34] zjava: ci wierzący w Boga, to nie mógł być Kościół więc
[17:34] aweewa: patrząc na Kościół jako instytucję, tak
[17:35] aweewa: a co, Zjava?
[17:35] zjava: ludzie wierzący w Boga ;)
[17:35] aweewa: kim byli ci wierzący ludzie przed Chrystusem?
[17:35] zjava: wierzącymi
[17:36] aweewa: nie świątynią utkana z serc?
[17:36] zjava: świątynia to nie to samo, co Kościół
[17:36] Eda: dokładnie
[17:36] aweewa: stare lochy, gdzie się spotykali nie były świątynią?
[17:36] zjava: nie
[17:36] aweewa: a czym, zjava?
[17:37] zjava: starymi lochami - miejscem modlitwy
[17:37] zjava: nie było jeszcze Mszy Św.
[17:37] aweewa: jeśli tam, wśród nich był Bóg, to nie byli w domu Bożym?
[17:37] zjava: nie
[17:37] zjava: wg mnie nie
[17:38] aweewa: według mnie był – spartańskim, ale był, bez pięknych dekoracji, ale był
[17:38] zjava: nie sprawowali tam Mszy Św.
[17:38] aweewa: a co do Mszy Św. to odprawiała się, tyle że inaczej przebiegała
[17:38] zjava: to były jakieś nabożeństwa, ale nie Msza Św.!!
[17:39] aweewa: była nauka o Bogu, było wspólne wybaczanie itd.
[17:39] zjava: no tak
[17:39] aweewa: aha, czyli nabożeństwo to co innego jak Msza Św.
[17:39] zjava: tak
[17:39] zjava: Msza to Msza
[17:40] aweewa: nabożeństwo niedzielne jest tym samym, co Msza niedzielna
[17:40] aweewa: tyle że tego pierwszego zwrotu używano wcześniej, teraz używają go z reguły tylko starsi ludzie
[17:40] zjava: nie , nabożeństwem niedzielnym mogą być np. Nieszpory
[17:41] zjava: aha
[17:41] zjava: nie wiedziałam o tym
[17:42] Eda: Msza Św. - Eucharystia to żywa obecność Chrystusa, uobecnienie, na żadnym nabożeństwie tak to się nie dokonuje
[17:43] aweewa: Eda, może donośniej, ale z mniejszym znaczeniem
[17:44] Eda: nie rozumie teraz ciebie
[17:44] aprylka: ja też :| (choć tylko zerknęłam)
[17:46] aweewa: również na nabożeństwie jest obecny żywy Chrystus
[17:47] aweewa: wybaczcie musze kończyć
[17:47] aweewa: zostańcie z Bogiem i dalszych owocnych dyskusji życzę
[17:47] Eda: z Bogiem, awe
[17:49] Eda: ja też się pożegnam, wyczerpująca była ta pogawędka z awe :)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |