[20:04] <happy>: jak w Polsce przebiega święto Miłosierdzia Bożego i czy już od dziś są jakieś przygotowania do obchodów 3 rocznicy śmierci Jana Pawła II?
[20:05] <SamSam>: happy, nic mi na ten temat nie wiadomo
[20:05] <aprylka>: zależy gdzie...
[20:05] <aprylka>: u mnie w parafii jakoś nie specjalnie przebiega... jedynie Koronka - warunek odpustu zupełnego
[20:05] <aprylka>: jaki dziś można uzyskać
[20:05] <aprylka>: w Łagiewnikach w Krakowie na pewno była uroczystość
[20:06] <aprylka>: a co do obchodów rocznicy śmierci Jana Pawła II to wiele kocnertów, prelekcji w tym tygodniu, również dziś...
[20:06] <happy>: aprylko, byłam dziś w angielskim kościele, tam pracuje polski ks......... pięknie mówił o miłosierdziu Bożym i św. Faustynie
[20:06] <aprylka>: no, u nas też piękne kazanie było o miłosierdziu :)
[20:07] <happy>: a muszę zaznaczyć, że ten kościół wybudował polski ksiądz - pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego
[20:07] <aprylka>: pięknie :)
[20:07] <happy>: jest tam piękny namalowany obraz św. Faustyny, jak promienie łask spływeają na nią
[20:07] <aprylka>: aha :)) u mnie wczoraj był Festyn Miłosierdzia
[20:07] <aprylka>: niestety nie byłam :(
[20:08] <aprylka>: i co znamienne był on w tym samym miejscu, w którym Jezus powołał s. Faustynę, przynaglając ją słowami: "Jak długo mam jeszcze na Ciebie czekać?"
[20:08] <aprylka>: była wtedy na zabawie tanecznej w parku
[20:08] <langusta_>: Płock?
[20:08] <aprylka>: nie, Łódź ;)
[20:08] <langusta_>: aaaa
[20:08] <happy>: też mialam o Płock zapytać
[20:08] <aprylka>: Płock był potem
[20:09] <aprylka>: na tej zabawie w Łodzi objawił się jej Jezus i zadał powyższe pytanie
[20:09] <langusta_>: tak, wspomina o tym na początku w Dzienniczku
[20:09] <aprylka>: wówczas - tak jak i wczoraj uczestnicy Festynu - pobiegła do katedry
[20:10] <aprylka>: by oddać się Panu - by już nie musiał czekać...
[20:10] <happy>: pamięć ludzka jest ulotna........ więc czas zabrać się do powtórnej lektury "Dzienniczka"
[20:10] <aprylka>: "Okaż mi Boże miłosierdzie swoje według litości Serca Jezusowego..." [nutki] :))
[20:11] <SamSam>: "...Moja nadzieja, że śmierć niczego we mnie nie skończy..."
[20:12] <aprylka>: ciekawostka - moje ulubione miejsce modlitwy to to samo, co s. Faustyny w katedrze - polubiłam to miejsce zanim poznałam s. Faustynę :)
[20:12] <SamSam>: aprylka, poznałaś w sensie jej życia??
[20:12] <aprylka>: no tak, jej życia i duchowości
[20:13] <aprylka>: troche'm za młoda, żeby ją móc znać osobiście ;)
[20:13] <langusta_>: aprylka, a ja jednak wolę Łagiewniki
[20:13] <happy>: langusta, jakieś "swojskie" były te pierwsze Łagiewniki
[20:13] <langusta_>: happy, tak
[20:13] <aprylka>: ja też mam u siebie Łagiewniki ;) z grobem bł. Rafała Chylińskiego:))
[20:14] <aprylka>: i wzgórzem gdzie w 1941 (1944?) zniszczono kaplicę św. Wawrzyńca
[20:15] <happy>: langusta, byłaś dziś w Łagiewnikach?
[20:15] <langusta_>: nie
[20:15] <aprylka>: tyż nie znam :P
[20:15] <langusta_>: nie mogłam, acz żałuję
[20:15] <aprylka>: ja żałuję, że nie byłam wczoraj na Festynie... :( a do Łagiewnik, tych krakowskich, mi trochę za daleko
[20:16] <langusta_>: ja też do Krakowa mam prawie 200 km, poza tym praca, praca :(
[20:17] <happy>: kiedyś do Krakowa miałam tylko 50km (ale mało wiedziałam o św. Faustynie), teraz mam tysiące
[20:18] <aprylka>: happy, ja mam za to blisko do miejsca urodzin i chrztu św. Faustyny (Świnice Warckie - 50 km od Łodzi), no i z Łodzią też była związana i tutaj tak naprawdę po raz pierwszej objawił się jej Jezus - na wspomnianej zabawie
[20:18] <SamSam>: "..nakazał falom się rozdzielić, a potem słuchą stopą przeszli morze"
[20:18] <happy>: a dziś w wiadomościach usłyszałam, że Jan Paweł II ma być przeniesiony do Bazyliki
[20:18] <aprylka>: no, też o tym słyszałam
[20:18] <cameleon>: a kto słuchał w południe dziś słów Benedykta XVI o tym, żeby modlić się za wstawiennictwem Jana Pawła II i św. Faustyny?
[20:18] <happy>: camel, nie mam takiej mozliwosci
[20:18] <kasiula777>: powiedzcie mi, moi Drodzy, czemu mamy modlić się za świętych, skoro oni są już świętymi?!
[20:18] <langusta_>: nie za nich, tylko za ich pośrednictwem
[20:18] <aprylka>: nie za świętych, tylko za ich wstawiennictwem
[20:19] <kasiula777>: mówicie, że za to, żeby byli świętymi?
[20:19] <kasiula777>: no... Jan Paweł 2
[20:19] <langusta_>: za to, że stoją u tronu Baranka
[20:19] <paczka_dropsow>: langustka, ano
[20:19] <SamSam>: ale mnie zawsze uczono, że jeśli mamy jakąś potrzebę, to trzeba pukać do najważniejszej osoby ;)
[20:19] <happy>: oni mają nam pomagać w modlitwie do Boga
[20:19] <langusta_>: i orędują, więc mogą to i owo ubłagać ;)
[20:19] <kasiula777>: czyli co? Oni awansują? :D
[20:19] <SamSam>: nie wiem, czy to ma też uzasadnienie w modlitwie
[20:19] <aprylka>: nie, np. w przypadku Jana Pawła II modlimy się o rychłą beatyfikację / kanonizację
[20:19] <aprylka>: a nie o to, żeby był święty...
[20:20] <happy>: "Gdzie dwóch się modli w Moje Imię, tam jestem pośród nich"
[20:20] <kasiula777>: happy, zgadzam się, ale jaki w tym cel, skoro oni już skończyli życie tu na Ziemi, nic już nie zrobią, żeby być lepszymi
[20:20] <kasiula777>: najpierw są bł., a potem jak Bóg zobaczy, że się dużo ludzi modli, to na świętego?
[20:20] <aprylka>: chodzi o wyniesienie do chwały ołtarzy
[20:21] <aprylka>: niektórzy są od razu kanonizowani - czyli ogłaszani są świętymi - chodzi o kult - błogosławionych jest lokalny, świętych ogłoszonych - jest ogólny
[20:21] <cameleon>: aprylko - no właśnie, o beatyfikację... tylko te dzisiejsze słowa Papieża coś znaczą
[20:21] <SamSam>: kasiula777 ma rację
[20:21] <langusta_>: 777, błogosławieni - znaczy odbierają cześć lokalną, ale w przypadku Jana Pawła II nie zdziwiłabym się, gdyby od razu była kanonizacja, trudno bowiem uznać, by Papież był znany tylko wąskiemu kręgowi osób
[20:21] <happy>: im już modlitwa jest niepotrzebna, to nam jest tu na ziemi potrzebna, oni nam wyjednają Łaskę u Boga
[20:21] <SamSam>: zresztą czy to ważne czy kogoś oficjalnie ogłoszono świętym??
[20:21] <kasiula777>: nam jest potrezbna - ok, ale im?!
[20:22] <kasiula777>: oni mają za zadanie nam tylko pomagać? My modląc się do nich, a lepiej będzie jak będziemy ich naśladować... no nie...?
[20:22] <langusta_>: 777, a kto mówi, że im?
[20:22] <happy>: Kasia, im już nic nie potrzeba, oni są szczęśliwi, już ogladają Boga
[20:22] <langusta_>: nie modlisz się chyba do jakiegoś świętego, żeby mu było przyjemnie, tylko żeby Ci wyjednał jakieś "cuś" u Pana ;)
[20:22] <aprylka>: camel, no znaczą... w przypadku Jana Pawła II chodzi o jak najwięcej udokumentowanych łask otrzymanych za jego wstawiennictwem - do procesu beatyfikacyjnego
[20:22] <SamSam>: aprylka, ale co to zmieni??
[20:22] <aprylka>: w przypadku św. Faustyny chodzi zapewne o łaski miłosierdzia Bożego - wypraszane za jej wstawiennictwem
[20:23] <aprylka>: Sam, jak co - do beatyfikacji / kanonizacji potrzeba udokumentowanego (przynajmniej jednego) cudu
[20:23] <aprylka>: chodzi o utwierdzenie /potwierdzenie, że akt beatyfikacji / kanonizacji jest słuszny
[20:23] <kasiula777>: langusta_, Wy tak mówicie, Kościół. Słyszę Apele: modlimy się o szybką beatyfikację - to czysta formalność, wymysł ludzi
[20:23] <SamSam>: aprylka, ale co zmieni fakt ogłoszenia, że Jan Paweł II jest Świętym
[20:23] <SamSam>: ja to wiem bez ogłaszania
[20:24] <SamSam>: i myślę, że nic to nie zmieni
[20:24] <aprylka>: nie modlimy się DO NICH, lecz za ich wstawiennictwem - "św. Faustyna - módl się ZA NAMI"... tak jest w całej litanii...
[20:24] <langusta_>: 777, prosimy, by KK potwierdził świętość Jana Pawła II, wynosząc go do chwały ołtarzy
[20:24] <langusta_>: w to, że jest już świętym, nawet nie wąptię
[20:24] <kasiula777>: ale co to zmieni? Nam ludziom? My mamy ich naśladować, a nawet nie ich, a Jezusa, bo On jest doskonałością
[20:24] <kasiula777>: więc po co?
[20:24] <SamSam>: no właśnie
[20:25] <SamSam>: po co ta cała zabawa w formalności??
[20:25] <langusta_>: 777, to pokaże, utwierdzi w przekonaniu, że droga, którą kroczył jest słuszna i warta naśladowania
[20:25] <aprylka>: Sam, dla Ciebie może i nic nie zmieni, i dla wielu zapewne też nic... ale dla naszych wnuków, prawnuków... będzie to bardziej wyraziste - gdy będzie on kanonizowany
[20:26] <kasiula777>: czyli tylko potwierdzenie, czysta formalność...
[20:26] <SamSam>: langusta_, wybacz, ale taka formalizacja niczego mi nie udowodni
[20:26] <happy>: w TV Polonia kiedyś słyszałam wypowiedź księdza, że jest prawdopodobieństwo beatyfikacji Jana Pawła II w tym roku, w rocznicę pontyfikatu
[20:26] <cameleon>: happy - były też już i głosy mówiące o kanonizacji, tzn. że nie będzie najpierw beatyfikacji, tylko od razu kanonizacja
[20:26] <happy>: też tak słyszałam
[20:26] <happy>: Benedykt XVI ćwiczy nas w pokorze
[20:26] <aprylka>: happy, camel, - myślę, że trzeba w tej kwestii cierpliwie poczekać - pośpiech raczej tu nie wskazany, wbrew okrzykom "santo subito"
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |