O oddzielaniu ziaren od plew, małżeństwie i sumieniu.
[21:32] <_Didymos_>: sumienie jest wyrazem objawionego prawa naturalnego
[21:33] <monman>: czyli coś dostajemy już na "gotowca" że tak stwierdzę
[21:33] <monman>: te pierwsze objawienia
[21:33] <_Didymos_>: coś. bo w miarę dojrzewania sumienie powinno być dokształcane w oparciu o rozum
[21:35] <_Didymos_>: poznawanie i wybór: albo żyję według prawa moralnego, albo sam dla siebie stanowię bóstwo
[21:35] <monman>: czyli podstawą do dalszego kształtowania sumienia jest dom rodzinny
[21:35] <_Didymos_>: no nie tylko, choć pierwszy
[21:35] <Aguu>:oj to co wyniesiemy z domu ma bardzo duże znaczenie
[21:36] <_Didymos_>: owszem, ale do tego się dokładają jeszcze inne źródła poznawania
[21:36] <~Bardzo_grzeczny_user>: chyba największe - ciężko jest odrzucić zasady wpojone w domu choćbyśmy sami się zarzekali, że będziemy inni i tak kopiujemy rodziców
[21:38] <_Didymos_>: mając wykrzywione widzenie świata i siebie przez zranienia niewiele da się zdziałać. ale i zranienia dają się wyleczyć
[21:39] <Aguu>: o tak, chyba wszyscy, a może na pewno
[21:39] <_Didymos_>: nawet jeżeli z domu wynosimy samo dobro (bo i tak jest), to gdzieś tam nam się krzywi potem nasz własny obraz
[21:40] <_Didymos_>: a podatni jesteśmy na skrzywienia. oj podatni (żeby przypomnieć sobie tylko grzech pierworodny)
[21:40] <megi>: zgodnie z konsekwencja grzechu pierworodnego, i po to mamy życie żeby wrócić do źródeł
[21:41] <Aguu>: Ka, mnie to się tylko nasuwa od razu Urzekająca :P
[21:41] <~Bardzo_grzeczny_user>: ale dużą Łaską już jest to jeśli widzimy, że jesteśmy skrzywieni.
[21:41] <_Didymos_>: ale to początek dopiero
[21:42] <Gabi_K>: Bardzo_grzeczny_user..... oby tylko "Walka ze skrzywieniem" nie stała się sensem życia- bo nic dobrego z tego nie wyniknie
[21:43] <_Didymos_>: a jak dla mnie, człowiek który twierdzi że jest super wolny od wszystkich ograniczeń ludzkich i ma tylko prosty i jasny obraz siebie i świata, ma dwie możliwości...
[21:43] <langusta>: 1. zacząć się leczyć. 2 ....
[21:44] <langusta>: przestać siebie okłamywać
[21:44] <_Didymos_>: no to właśnie Langi miałem na myśli
[21:47] <_Didymos_>: zdrowie ducha i normalność życia wynika jednakowoż z owej "błogosławionej winy". nie byłoby żadnej naszej normalności gdyby nie Krzyż i Zmartwychwstanie
[21:48] <Gabi_K>: jak najbardziej. pragnę jedynie zwrócić uwagę na radość życia i radość wiary
[21:48] <_Didymos_>: ...najpierw Krzyż, a potem Zmartwychwstanie. w tej kolejności[21:49] <_Didymos_>: radość wiary w tym, że w Chrystusie mamy wolność
[21:50] <_Didymos_>: ale racja w tym, że nie można dać się zwariować i widzieć tylko siebie i swoje słabości
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |