I co z tego wynika dla życia?
[21:38] <ksiadz_na_czacie11>: żadnej pychy w pragnieniu nieba nie ma
[21:38] <spamer>: mało to że zaczyna się teraz to ta teraz warunkuje tą późnej;)
[21:38] <TakiTamOn>: i bardzo dobrze myślisz Renato
[21:38] <renata155>: no to już pisałam, że już jestem w wieczności ;p
[21:39] <spamer>: to świadomość trochę drażniąca
[21:39] <ksiadz_na_czacie11>: wręcz przeciwnie. pragnienie bycia w niebie to jak najbardziej zdrowe, chrześcijańskie pragnienie
[21:39] <TakiTamOn>: w pragnieniu nie ale w myśleniu że się tam pójdzie tak
[21:39] <JMJ>: staram się żyć w łasce uświęcającej, częste sakramenty św., modlitwa
[21:39] <spamer>: bo stawiająca stan obecny czyli życie jako niezmiernie ważny
[21:39] <ksiadz_na_czacie11>: ja tam myślę, a raczej mam nadzieję że pójdę :)
[21:39] <TakiTamOn>: łatwo wyjść pod górę ale jeszcze łatwiej jest z niej spaść
[21:39] <renata155>: no ja też mimo wszystko
[21:40] <ksiadz_na_czacie11>: prosto do nieba bez przesiadki
[21:40] <mamaernesta>: kiedyś podczas przyjęcia Komunii świętej poczułam się jak w niebie ale miałam tak raz i byłam radosna
[21:40] <renata155>: e -przesiadka będzie..za dużo się narozrabiało--przystanek Czyściec to raczej na długo
[21:40] <Ka_>: Hehe, Ksiądz :D Ja już chyba przesiadkę miałam :)
[21:40] <JMJ>: to ja też bym chciała do nieba bez przesiadki ....:))
[21:40] <ksiadz_na_czacie11>: a tak sobie myślę, że właśnie to dzisiejsze święto nas zachęca do pragnienia bycia w niebie
[21:40] <spamer>: wartość życia doczesnego
[21:41] <Ka_>: Ja myślę, że moja mama jest w Niebie. Naprawdę tak myślę
[21:41] <renata155>: świętość życia tu i teraz
[21:41] <TakiTamOn>: każdy dzień powinien zachęcać nas
[21:41] <ksiadz_na_czacie11>: "pragnę odejść i być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze. pozostawać zaś w ciele to bardziej dla was konieczne"
[21:41] <TakiTamOn>: a nie jeden dzień
[21:41] <Palolina>: Zachęca ale i prowokuje do refleksji nad nami
[21:42] <langusta>: dokładnie miałam dziś podobne skojarzenie ks. na ile współcześnie człowiek wierzy w wieczność i pragnie świętości, tak na serio..
[21:42] <renata155>: refleksja każdemu się przyda
[21:42] <ksiadz_na_czacie11>: życie doczesne ma wartość, o ile jest przezywane w perspektywie nieba właśnie. inaczej jakoś traci swój sens
[21:42] <renata155>: ja pragnę ;p
[21:42] <TakiTamOn>: cóż z tego że pójdę na groby w jednym dniu i pomodlę się za zmarłych oni chcą by się modlić cały czas
[21:42] <renata155>: to tak rób
[21:42] <Ka_>: Ja pragnę tylko pozytywnej oceny siebie przez Boga. A pójdę gdzie mi wskaże
[21:42] <JMJ>: myślę tak samo, Księże:)
[21:42] <ksiadz_na_czacie11>: Taki. ale te dni świąteczne są po to żeby nam, zapominalskim nieco, przypomnieć
[21:42] <spamer>: langusta kiedyś myślałem że to się przekłada odwrotnie proporcjonalnie do ilości łez po zmarłym na pogrzebie...
[21:43] <spamer>: ale to nie tak, błądziłem
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |