Duchowość od kuchni

W pamięci wielu osób kruche ciastka domowej roboty przywołują dobre wspomnienia. To smak ciepłej, rodzinnej atmosfery. I tak smakują słodkie wyroby, które pieką własnoręcznie siostry benedyktynki.

Maślane bądź kakaowe, pakowane są w torebki po 250 gramów i opatrzone nazwą „Mnisze ciasteczka” oraz zabawną grafiką zakonnicy z kuchennym wałkiem. Można je kupić na przykład w płockiej hurtowni dewocjonaliów Sacerdos. Ciasteczka od benedyktynek są bowiem „słodką cegiełką” na prace remontowe, które mniszki prowadzą w swoim klasztorze na wzgórzu Loret w Sierpcu.

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie