Ginący inaczej

Informacje o zgonie wielu „ginących” zawodów były przedwczesne. Szewcy, kuśnierze czy rymarze, którzy przetrwali chude lata, mają szansę działać dalej.

Co panowie mówią? Magle miałyby zaginąć? – dziwi się Józef Kozłowski, właściciel magla przy ul. Oleśnickiej 2 we Wrocławiu. – Magle były, są i będą. A panowie z magla nie korzystają? To kto prasuje? – wypytuje.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie