W niedzielę nie kupuję

Szczęść Boże Chciałam krótko podzielić się moim doświadczeniem na potwierdzenie tego jak ważne są takie akcje. Jestem wierzacą osobą i sama nigdy w niedziele nie chodziłam do sklepów. Studiuję zaocznie od 2 lat i w związku z tym chciałam znaleźć pracę na 3/4etatu, żeby pogodzić ją ze studiami, które są dla mnie ważne. No i od roku pracuję w markecie, niestety tylko tutaj pracę znalazłam. No i właśnie, nie wspomnę już o tym za jakie grosze tam pracujemy, ale oczywiście oprócz tego w miesiącu mam tylko 1 niedzielę wolną jak się akurat tak grafik ułoży dobrze (czyli, że choć 1 niedziele jest wolna). No i muszę przyznać, że wcześniej wyobrażałam sobie, że ciągłe mówienie i przypominanie o tym z ambon i nie tylko daje jakies rezultaty, że w niedzielę nie ma wielu ludzi w marketach. Ale byłam przerażona po pierwszej mojej pracującej niedzieli - tam w niedziele przychodzi więcej ludzi niż przez cały tydzień ! A jeszcze bardziej smutno mi się zrobiło gdy zobaczyłam osoby które deklarują się jako naprawde wierzące, biorą czynny udział w życiu parafii (nie oceniam ich, po prostu stwierdzam fakt) .Najpierw zrodziło to we mnie wielki pesymizm, że nie ma sesnu to tłumaczenie i akcje . Ale po czasie doszłam do wniosku, że własnie trzeba, tym bardziej trzeba się modlić i robić takie akcje choćby po to aby ciągle przypominać i choć u niektórych budzić wyrzuty sumienia. Tak więc na koniec własnie jako pracownik marketu, który dzieki osobom robiącym zakupy w niedzielę nie może spędzić niedzieli z rodziną czy czasem nawet pójść na Mszę św. bardzo dziękuję za takie akcje.

W niedziele nie chodze do sklepów, poniewaz to dzien Panski. Chce go przezywac blizej Boga. Chce odpoczywac z Nim i miec wiecej czsu dla drugiego czlowieka.

Również nie kupuje w niedzielę. Proponuję co i u siebie przestrzegamy; nie sprzedajemy w sklepikach i kioskach przy parafialnych. Musimy wiernych nauczyć nie handlowania najpierw u siebie. Pozdrawiam o. Wojciech Piętowski OFM - Kłodzko

W niedzielę nie chodzę do sklepów na zakupy

W niedzielę nie chodzę do sklepu.

Chrystus zmartwychwstał!!! W niedzielę nie chodzę do sklepu!

Nie wiedziałam nic o wcześniejszej akcji, ale od dłuższego czasu nie kupuję w niedzielę. Choć rodzinie i znajomym wydaje się to dziwne, trwamy razem z moim narzeczonym w tej decyzji. Popieram akcję całym sercem!!!

nie chodze w niedziele na zakupy i popieram w 100% protest przeciw handlu w niedziele. serdecznie pozdrawiam.

JA nie kupuje w niedziele to jest czas dla Bga dla rodziny pozdrawiam wszystkich popierajacych

Popieram :-) Nie chodzę do sklepów w niedzielę, poza sytuacjami skrajnej potrzeby. Właśnie nie chodzę, nie tylko nie kupuję, również nie "zwiedzam"...