Julia - oazowiczka z Kobióra
27.01.2007 22:13
Popieram akcje NIE KUPUJĘ W NIEDZIELE! Jestem za tym, aby sejm wprowadził ustawę o zamknięciu sklepów w niedziele!
Madzia
21.01.2007 21:10
Dziękuję Bogu za tę akcję! NIE dla niewolniczej pracy w niedzielę!!!!!
cecylia ninska
13.01.2007 00:05
Nie chodzę do sklepu w niedzielę. Kasjerki też mają rodziny i chcą odetchnąć Można wszystko załatwić w zwykłe dni tygodnia. To tylko przewrotna propaganda zestrony prasy a zwł. wielkich sklepów, ktore nie dbają o personel a tylko o zysk. Ich pracownicy powinni założyć u siebie związki zawodowe a jeżeli dzrekcja by się sprzeciwiała solidarnie zapisać się do zwizku poza zakładem. Może możnaby założyć Sekcję Pracowników Wielkich Sklepów np w NSZZ "Solidarność". niezależną od przedsiębiorstw?
observer
07.01.2007 21:33
Mimo,że jestem włascicielem firmy handlowej jestem za. W Naszej firmie od ponad 5-ciu lat pracyjemy tylko od poniedziałku do piątku.Okazało się, że można tak pracować bez szkody dla firmy.Klienci nie protestowali i szybko przyzwyczaili się do systemu Naszej pracy.
Maria Ciszewska
07.01.2007 10:26
POPIERAM
WAJP
03.01.2007 10:14
Zdecydowanie popieram zwolenników zakazu handlu w niedzielę. Jestem mężem i ojcem i dobrze wiem, że robienie zakupów przysparza wiele problemów. Jednak warto podjąć trud uszanowania niedzieli jako dnia szczególnego, poświęconego rodzinie i Bogu. Nie dajmy się zwariować przez wszechobecny konsumpcjonizm i wygodnictwo. "Pamiętaj abyś dzień święty święcił" - to nie jest przykazanie, które ma sprawić, aby Bogu było lepiej, to jest konkretne wskazanie dla nas abyśmy się nie pogubili i nie zabłądzili w drodze do Boga. pozdrawiam wszystkich serdecznie.
licealistka 18
02.01.2007 15:59
POPIERAM!
Monika Trojanek
24.12.2006 21:50
Popieram protest przeciw handlu w niedzielę.
Małgosia
18.12.2006 12:33
POPIERAM ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELĘ Z drugiej jednak strony człowiek ma wolną wolę daną od Boga i to czy ktoś robi tego dnia zakupy czy też nie świadczy jakim jest chrześcijaninem. Prawdziwie wierzący człowiek nie handlowałby ani nie kupował tego dnia. Dlatego przepraszam ale nikogo na siłę nie można zaciągnąć do nieba, można jedynie modlić się za tych ludzi,by nie deptli świętości. Zakaz handlu w niedzielę obawiam się,spowoduje jeszcze silniejsze protesty a to do niczego dobrego nie prowadzi, można jedynie protestować i wyrażać własną opinię, potępiać tego typu zachowanie i upominać braci w wierze. Myślę,że duże pole do popisu ma tutaj Kościół,można powiedzieć i w kółko powtarzać, aż do skutku "owieczkom"czym są zakupy niedzielne,myślę,że gdyby na mszy ksiądz o tym powiedział ,o wiele mniej osób poszłoby do sklepu. Ludzie są tylko ludźmi.
Anna Sosnowska
11.12.2006 16:36
Popieram tych, którzy protestują przeciw handlowaniu w niedzielę. Jestem matką 5 dzieci, i zgadzam się w 100% z kobietą, która napisała w jednym z wcześniejszych komentarzy: " Zakupy są, wierzcie mi, jednym z najbardziej nielubianych obowiązków (...) Nie popieram zakupów w niedzielę. Jest to przecież jedyny dzień tygodnia, kiedy wolny czas możemy spędzić razem. Jak np. porozmawiać z dziećmi o ich troskach i radościach, jak przytulić sie do męża? KUPUJĄC ZIEMNIAKI?! Że nie wspomnę o Bogu! Czy przechadzając się między półkami sklepowymi można myślami wrócić do usłyszanej na mszy Ewangelii? No i oczywiście ta masa kobiet zatrudnionych w hipermarketach. Przecież mają swoje rodziny i nie wierzę w to, by nie chciały choćby jednego dnia spędzac wspólnie z nią. ..."
«« | « | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | » | »»
Dodaj intencję »
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie