Co to za bzdury? Adwent nie jest czasem zakazanym. Koniec, kropka. O co chodzi temu Didymosowi? Że mu się aktualne prawo nie podoba? To jego problem. Jak nie chce, to niech się w Adwencie nie bawi, ale innym niech nie zabrania. Bo miesza autorytet Kościoła ze swoim własnym, a w porównaniu z nim wychodzi blado. Pozdrawiam.