Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie spotkania.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
O tym, dlaczego po zawierzeniu swojego życia, warto jeszcze poszukać wspólnoty, opowiadają członkowie legnickiego Fiat Mariae.
Wielki ptak nadleciał od zachodu. Jego cień przesunął się po dziedzińcu Czerwonego Klasztoru, budząc przerażenie mnichów. Kiedy wylądował, spod wykonanych z drewna i pergaminu skrzydeł wyszedł brat Cyprian w białym habicie.
Latem legnickie przedszkolaki masowo odwiedzają przybytki kultury – i to wcale nie tej masowej. W tym roku hitem jest wizyta w Muzeum Miedzi, gdzie najmłodsi poznają różnicę między galerią handlową a galerią sztuki.
– To smutne, że ludzie ciągle tak mało wiedzą o Serbołużyczanach, słowiańskich sąsiadach zza miedzy – mówi Ludmiła Gajczewska, szefowa wrocławskiego oddziału Towarzystwa Polsko-Serbołużyckiego. – Z drugiej strony trzeba się cieszyć z tego, jak wielu ludzi ten temat interesuje.
Co sobotę pod średniowieczną wieżą książęcą mnożą się kolory, kształty i zapachy najlepszych produktów spożywczych w Kotlinie Jeleniogórskiej. Przywożą je tu okoliczni rolnicy, a kupuje – pół Polski.
Kto był w Krzeszowie i nie zaszedł tam napić się kawy, ten zgrzeszył. No, może nie do końca zgrzeszył. No dobrze – nie zgrzeszył. Ale warto tam zajść.