Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie spotkania.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Maryśka, lat 14. I wcale nie święta. Na Rusinowej pasała owce. A gdy się zgubiły, wzywała pomocy Matki. I otrzymała ją. 150 lat później na Wiktórówki pielgrzymują tysiące ludzi. Są tacy jak i ta Maryśka. Zwyczajni.
Kiedy 14-letnia Marysia Murzańska w 1861 r. szukała owieczek, objawiła jej się Matka Boska. Dziś na tym miejscu znajduje się tatrzańskie sanktuarium, które odwiedzają tłumy pielgrzymów.