I wciąż go na nowo poznają. Swojemu patronowi członkowie Civitas Christiana z regionu poświęcili pielgrzymkę na Górę Chełmską.
Podobno to turyści przywieźli i zostawili nazwę „mała Szwajcaria”. Są góry i doliny, blisko jezioro, jest urokliwy wiejski klimat. Ceny zostały polskie.
Na narty w górach zbyt daleko, a wyjazd jest zbyt drogi? Może więc na narty… nad morze albo nad jezioro?
Za górami, za lasami, poza zasięgiem sieci znaleźliśmy krainę piękną jak baśń. I wraz z Łemkami zaśpiewaliśmy: „Kermesz, kermesz, Boh tja stworył”.
"Andrzejkowe-LOVE" to nowa propozycja Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Po raz pierwszy odbyła się 28 listopada w Kawiarni pod Aniołami w Zielonej Górze.
Ostrzegam: po wizycie w ukrytym w Sudetach Krzeszowie rozboli was głowa. Od zachwycającej feerii barw setek fresków i… ciągłego patrzenia w górę.
Jak mówią sami uczestnicy tej wyprawy, przeżyli inny wymiar pielgrzymowania. 40-osobowa grupa związana z duszpasterstwem "Maciejówka" przeszła na Jasną Górę Szlakiem Orlich Gniazd.
Maciej Malik ma 21 lat, a jak „mądry starzec z gór”, mówi, że trzeba uczyć młodych patriotyzmu, historii, odpowiedzialnego myślenia. I sam to robi.
Czasami, żeby odkryć prawdziwy skarb, trzeba wyrwać się z głównego nurtu. Tak właśnie jest z tatrzańskim schroniskiem Roztoka – bezapelacyjnie najlepszym schroniskiem w polskich górach.
Za górami, za lasami znalazłem ciszę tak intensywną, że aż dźwięczało mi w uszach. Cóż, organizm nieprzyzwyczajony. Pustelnia franciszkańska w Jaworzynce ma wielką siłę rażenia.