Jak zawsze, czytania niedzielne: XXXII NZ "B" (1 Krl 17,10-16; Ps 146,6c-10; Hbr 9,24-28; Mt 5,3; Mk 12,38-44)
W „Talmudzie” mówi się, że kto nie widział Jeziora Galilejskiego, nie widział w życiu niczego pięknego. Cicha muzyka trzcin poruszanych przez wiatr doskonale oddaje nazwę zbiornika.
Człowiekowi często wydaje się, że wszystko ma pod kontrolą. Wydarzenia ostatnich dni pokazują, że niezupełnie.
Ja już z żoną ustaliłem: w razie „W” ona wyjeżdża, ja zostaję – mówi Rafał Zandberg. Na razie strzela głównie z replik, a nie z prawdziwej broni. Jednak nie jest to tylko zabawa. Rafał i podobni mu miłośnicy wojskowości już niedługo będą mogli zasilić szeregi Obrony Terytorialnej.
- W tym roku wielu osobom czas wakacji został odebrany przez nawałnice. Nie możemy być obojętni wobec tych ludzkich dramatów - mówi ks. Michał Tunkiewcz.
Słupscy żacy postanowili odstresować się przed sesją. Skonstruowali pojazdy pływające i rzucili je na wodę. Stanęli u sterów i… potonęli.
To był wieczór poświęcony herbacie. Ten napój w Polsce jest znany od ponad 300 lat.
Nic jej nie zapowiadało. Cisza była i sobotni spokój. A potem trąba zaczęła taneczną ruletkę.
Fusbal, czyli piłka nożna. I ona uchodzi za jeden z wyznaczników śląskości, choć w ostatnich dekadach… Cóż…