Msza św. z bp. Wiesławem Szlachetką, stoiska z pieczywem i wyrobami cukierniczymi, występy artystyczne na Targu Rybnym - w Gdańsku w niedzielę 24 lipca odbywało się święto piekarzy i cukierników.
Największy w Europie jarmark zaczął się od dominikanów. Dziś to przede wszystkim impreza handlowa i kulturalna, ale w średniowieczu był wydarzeniem liturgicznym. Gdańscy dominikanie wracają do tych tradycji, a czas jarmarku umożliwia szersze wsparcie remontu zamkniętej bazyliki św. Mikołaja.
Wprawdzie do gdańskiego imiennika pod każdym względem jest mu daleko, niemniej od 15 lat jest dla tarnobrzeżan doskonałą okazją do rozrywki i... uszczuplania portfela. Wszak jak jarmark, to muszą być i zabawa, i handlowanie.
To już 755. edycja imprezy, która co roku ściąga do Gdańska turystów z Polski i nie tylko.