Miłość do starych samochodów, które niekoniecznie służą do przemieszczenia się z punktu A do punktu B, które lubią, aby przy nich ciągle w garażu pogrzebać, łączy wielu ludzi.
W niedzielę 1 maja na skierniewickim rynku otwarto kolejny sezon "Skierniewickich Klasyków".
Ich właściciele mówią, że te auta mają duszę. Choć domagają się stałej troski, są kapryśne i kosztowne w utrzymaniu, nie zamieniliby ich na żaden nowszy model.