Na odcinku 6 km, 16 km i 30 km zawodnicy pokonali trasę narciarską wokół nowotarskiego lotniska podczas sobotniego XII Biegu Podhalańskiego św. Jana Pawła II.
Na narty w górach zbyt daleko, a wyjazd jest zbyt drogi? Może więc na narty… nad morze albo nad jezioro?
Zjeżdżaj na nartach łapiąc bonusy i omijając zające
Narty, kijki, buty i wiązania znajdują się w ekspozycji w Muzeum Narciarstwa im. Stanisława Barabasza w Cieklinie na Podkarpaciu.
To były jego miejsca. Wadowice i Kraków. Beskid, Bieszczady, Sudety, Tatry, ale także Mazury i Suwalszczyzna. Na piechotę, rowerem, na nartach, kajakiem. Samotnie i z grupą.
Gdy po raz pierwszy jechała na nartach na jednej nodze i protezie, miała 34 lata. Nikt nie przypuszczał, że Szwedka, Helene Ripa, kiedyś wywalczy na paraolimpiadzie złoto w biegach narciarskich na 15 km.
Nie imponuje wysokością, a jednak to z niej roztaczają się jedne z najpiękniejszych panoram Beskidów. I to ona ściąga jak magnes fanów wszelkiej maści sportów - od biegania, przez paralotniarstwo, po narty i rowery górskie czy szosowe.
Zima na całego panuje w Zakopanem i w Tatrach. Na Kasprowym 3 st. C, 120 cm białego puchu i słońce. Na niebie nie ma ani jednej chmurki, a w Kotle Gąsienicowym wciąż można jeździć na nartach. Jednak do Kuźnic już nie zjedziemy.
W sobotę 4 lutego miał miejsce na nowotarskim lotnisku IX Bieg Podhalański im. Jana Pawła II. Na starcie stanęło ponad 700 zawodników, którzy na nartach biegowych przejechali trasy na dystansie 5, 15 i 20 km.
W gronie ponad 600 zawodników XII Biegu Podhalańskiego św. Jana Pawła II była znana olimpijka Justyna Kowalczyk i kilku duchownych. Zawodnicy w sobotę 11 lutego pokonali trasę wokół nowotarskiego lotniska na dystansie 6, 15 lub 30 km.