Artur Dmochowski mówi o zwijaniu państwa, obiektywizmie i czystej informacji.
Dzięki internetowi ludzie mogą patrzeć politykom na ręce jak nigdy wcześniej. I wywierać na nich presję. Niestety mogą to też robić obce służby i wielkie korporacje podszywające się pod tzw. zwykłych obywateli.
Jak film, to tylko z sieci. Może jeszcze nie dzisiaj czy jutro, ale z badań wynika, że liczba osób, które materiały wideo oglądają na komputerze, a nie w telewizji czy w kinie, jest coraz większa.
Gdyby zebrać wszystkie dostępne informacje w jedno miejsce i w odpowiedni sposób je analizować, można by przewidzieć przyszłość. Dałoby się?
Rząd wprowadza do szkół nowe technologie. Wydawcy ostrzegają, że przy okazji może pogrzebać rynek książki.
Na wsparcie Funduszy Europejskich w realizacji swoich zadań mogą liczyć jednostki samorządu terytorialnego. Jakie są możliwości sięgania po unijne środki przez władze gmin, powiatów, miast?