Flisacy nadawali tratwie kierunek specjalnymi wiosłami, zwanymi drygawkami, oraz wbijając w dno rzeki drewniane pale, zwane szrekami. W czasie flisu na tratwie gotowano posiłki, a dzień zaczynano i kończono modlitwą.
– Trudno stworzyć sacrum w zimnych, betonowych wnętrzach kościołów – mówi prof. Szczepan Baum.
Wyglądają spokojnie i sympatycznie, ale są najskuteczniejszą bronią w walce z kontrabandą. Wszystko przy tym traktują jak zabawę.
„Zielone ludziki” zajmują szkołę, w której przetrzymują zakładników. Agresorom opór stawiają oddziały obrony terytorialnej. Muszą odzyskać kontrolę nad miastem i odbić zakładników.
Największym potencjałem tego miejsca są mieszkańcy, a atutem piękno otaczającej przyrody. Obchodząca w tym roku 800 lat istnienia Brzozowa ma się czym pochwalić.
Z Jackiem Pogonowskim, prezesem firmy Konsalnet, ochraniającej warszawski Orszak Trzech Króli rozmawia Agata Puścikowska
Szwajcarzy odrzucili w referendum projekt ustawy zwiększający możliwość deportowania obcokrajowców. Nie zmienia to faktu, że ten kraj coraz bardziej zamyka się na przybyszów.
Nie patrzą w oczy, nie chcą się przytulać, nie komunikują się z ludźmi - są inni, ale nie źli czy niewychowani. To chorzy na autyzm.
Jeden z nich jeszcze nie tak dawno był inżynierem w Australii, inny ordynatorem w niemieckiej klinice, kolejny pragnął założyć rodzinę. Ostatecznie zdecydowali się na wspólnotowe życie w odradzającej się męskiej gałęzi Zakonu Ducha Świętego.
Prowadziłem zajęcia na czterech lubelskich uczelniach. Zawsze mnie bolało, że co roku odkładam do teczek wartościowe teksty studentów, które powinny być wydrukowane – opowiada Franciszek Piątkowski, koordynator generalny i programowy akademii.