Czytania V Niedzieli Wielkanocnej
Przyjmujemy cię - taką, jaka jesteś. Z twoim bólem, z błędami, z alkoholizmem i poranionym sercem. W otulonym zielenią budynku niejedna pozbawiona domu kobieta po raz pierwszy poczuła, że dla kogoś jest ważna.
Po raz kolejny z Funduszu Miłosierdzia działającego przy kościele rektoralnym w Krakowie-Łagiewnikach sfinansowano wsparcie dla osób bezdomnych - podopiecznych Dzieła Pomocy św. Ojca Pio. 4 stycznia zawieziono im 150 porcji ciepłego bigosu.
Od listopada ubiegłego roku do końca maja 2021 r. stołówka dla osób bezdomnych działała codziennie, nie wykluczając świąt i niedziel. Wydano łącznie 8 480 litrów zupy i ponad 1000 bochenków chleba.
Ciepły sweter, czapka, herbata z cukrem – niewiele potrzeba, żeby ci, którzy przychodzą po pomoc do punktu zbiórki darów, poczuli, że życie ma sens.
Do sali obok piętrowych łóżek obwieszonych ubraniami schodzą się mieszkańcy placówki i ich przyjaciele - wśród nich ludzie z gitarą i biskup Andrzej. Razem są na Mszy św., razem na agapie. Dziś to bezdomni zapraszają do stołu.
Zbyt duże ilości jedzenia na świątecznym stole to rzeczywistość wielu polskich domów. W Koszalinie, Słupsku, Kołobrzegu i Szczecinku można wziąć udział w akcji "Podziel się posiłkiem z bezdomnym".
To nie jest schronisko dla bezdomnych, lecz miejsce, gdzie ludzie pomagają sobie i innym. Nie są niepoprawnymi optymistami, bo rzeczywistość jest tu często szara i skrzecząca, ale z nadzieją patrzą w przyszłość.
Fundacja Kapucyńska im. bł. Aniceta Koplińskiego, pomagająca osobom w kryzysie bezdomności, pilnie potrzebuje dla swoich podopiecznych ciepłych ubrań, butów i koców.
O odcieniach bezdomności, nauce życia od podstaw i dziedziczeniu oczekiwań z Marią Demidowicz, prezesem zabrzańskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, rozmawia Klaudia Cwołek.