Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie spotkania.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Zobacz prezentację historyczno-multimedialną na temat historii fachwerkowego Kościoła Pokoju w Jaworze.
Kościół Pokoju w Świdnicy powstał w niecały rok, bez użycia gwoździ, z najmniej trwałych materiałów jakie tylko były możliwe. Dodajmy jeszcze, że był to XVII wiek, a kościół stoi do dziś i cieszy się wyjątkową popularnością wśród turystów z całej Europy. Jak do tego doszło?
Nacjonalizacja majątków ziemskich po II wojnie światowej stała się wielką krzywdą dla polskiego pejzażu. Także tego duchowego.
Dotacje unijne, zaangażowanie państwa i wiernych oraz działania licznych fundacji, pozwalają na renowację coraz większej liczby obiektów sakralnych. Jednak ważne jest to, by odnawiając, w maksymalnym stopniu zachować autentyczność zabytków.
Znany, marmurowy sarkofag matki Zygmunta Krasińskiego w opinogórskim kościele miał od dawna mieć swoje pendant w postaci nagrobka samego poety. Po blisko stu latach projekt ma wreszcie szansę realizacji, choć z pewną modyfikacją.
Pojechałem zobaczyć największą kupę cegieł na świecie, a niespodziewanie odbyłem duchową podróż. I ze zdumieniem odkryłem: jestem 100-procentowym Krzyżakiem.
Grupa radomian chce przywrócić choć część dawnej świetności budowli, w której toczyły się znamienne wydarzenia dla historii Polski. Mowa o radomskim zamku.
Kiedyś często bywali tu arcybiskupi i książęta. Szturmem próbowali do niej wtargnąć Tatarzy, Litwini, Krzyżacy i Szwedzi. W jej progach modlił się też sługa Boży Jan Paweł II.
Polski krajobraz pełen jest niesamowitych miejsc ukrytych w małych, niepozornych miejscowościach. Tak jest w przypadku Opactwa Cystersów w Krzeszowie – dużego centrum pielgrzymkowego i jednocześnie niezwykłego zabytku o randze europejskiej.
Pewien rolnik z Lubecka koło Lublińca wywoził w 1716 roku gnój na pole. Konie jednak nie mogły ruszyć z miejsca, więc pomyślał, że mają za ciężko i zrzucił część ładunku. Wtedy zahaczył widłami o jakiś metalowy przedmiot i wygrzebał z gnoju niewielki obrazek malowany na blasze o wymiarach 12,5 na 7,5 cm.