Tak uważa podróżniczka Magdalena Stefańczyk, autorka książki „Sekretna Polska”. W „przewodniku nieoczywistym” podpowiada, jak zwiedzać atrakcje turystyczne, także te na Pomorzu.
Jak doszło do tego, że obrońcy Westerplatte i marynarze z pancernika Schleswig-Holstein podali sobie ręce?
Ludzie, którzy protestowali przeciw pochowaniu prezydenta na Wawelu, "bo nie jest godzien królów", niech wracają do szkoły. Krystalicznie czysty życiorys ma tylko jedna spoczywająca tam głowa naszego państwa: święta Jadwiga.
Ciepły sweter, czapka, herbata z cukrem – niewiele potrzeba, żeby ci, którzy przychodzą po pomoc do punktu zbiórki darów, poczuli, że życie ma sens.
Pod żadnym pozorem nie dziękuj, na Wigilię przygotuj szampana oraz petardy i uważaj na prawdziwych macho. To tylko kilka z rad przed podrożą do Argentyny.
Żeby uwolnić się od szkolnych koszmarów przychodzących nocą, wykonali łapacze snów.
Ubrani w pianki pływackie i kamizelki ratunkowe Stopniowo oddalają się od brzegu. Po ok. 500 m zaczynają płynąć, a przed nimi widać tylko wodę. Powoli opadają z sił. Wierzą, że zaraz znowu poczują grunt pod nogami, choć nic na to nie wskazuje...
Tomasz Żółkiewicz pojechał do Płocka na wyjazdowy mecz ukochanej drużyny. Nie mógł jednak wejść na trybuny z powodu pandemii. Znalazł więc unikatowy sposób, jak obejrzeć mecz.
Ten projekt to innowacja społeczna. I chociaż w Polsce jest już kilka takich punktów, to w Trójmieście takiego miejsca jeszcze nie było.