DODANE 19.07.2009 10:50 załącznik
redaktor <a href="mailto:piotr.drzyzga@wiara.pl">kontakt e-mail</a> »
DODANE 19.09.2010 16:25 załącznik
DODANE 19.07.2009 10:47 załącznik
redaktor naczelny <a href="mailto:andrzej.macura@wiara.pl">kontakt e-mail</a> »
Wypalić w drewnie możemy wszystko, co tylko przyjdzie nam do głowy. Efekt bywa zadziwiający.
Dla Rafała Małkucha czas stalinowskiego terroru w Polsce jest równie odległy jak bitwa pod Grunwaldem. – Ale z jedną różnicą – zastrzega. – Z uczestnikami bitwy pod Grunwaldem nie za bardzo możemy się spotkać!
Producenci tradycyjnych wędlin bronią nie tylko miejsc pracy, ale i kawałka narodowego dziedzictwa.
O „chrzczeniu” tradycyjnych obrzędów, rysach twarzy i dogadywaniu się z żonami z ks. Zygmuntem Perfeckim, misjonarzem w Togo, rozmawia Mira Fiutak
Możemy być wdzięczni budowniczym świątyni w Sękowicach, że w konstrukcji zawarli tak wyjątkowe przesłanie dotyczące naszej wiary.
Przysłana przez Stalina ekipa kilkunastu funkcjonariuszy sfałszowała wyniki referendum w 1946 r. – ujawnił rosyjski historyk.