My na samych opiekach Matki Bożej – mówi Piotr Termen, organista z Ostrej Bramy. – W czym panu pomogła? – pytam. – Jak to w czym? Przecież do dziś żyję. Wilnu też pomaga, bo każdego dnia piękniejsze.
Cudowne dziecko włoskiej polityki – to określenie, które wiele lat temu przylgnęło do nowego premiera Włoch. Enrico Letta nie boi się do polityki „mieszać” Boga.
Duszpasterzuję na Peleponezie już od 3 lat i stąd mogę przekazać wszystkim zainteresowanym garść wiadomości z mojego terenu misji. Jestem na nim duszpasterzem z siedzibą w Nafplio (Nauplion) przy kościele Przemienienia Pańskiego.
Na rzecz owoców morza i warzyw sporo punktów straciły mięsa zagrodowe, to znaczy żeberka, kotlety schabowe, zrazy i mielone.
Poleszak powiesił się, Kurzawa zaćpał na śmierć, tak samo jak Pilca, ten Cyganek, Dżizus-Pietranis też nie żyje, a Wiśniewski zachlał się w trupa – dosłownie. Milo wspomina swoich kolegów.
Kiedyś ojciec powiedział mi, że trzeba sto razy przegrać, by raz wygrać. Spełniło się. – Dziękuję, tato – przyznał tuż po skoku, który zapewnił mu złoty medal w Soczi, Kamil Stoch.
Ostatnie lata życia spędził w klasztorze. „Olejem napędowym w mojej firmie jest miłosierdzie. Bez tego każdy silnik wysiada” – mówił szef jednej z największych firm produkujących opony na świecie. François Michelin zmarł 5 maja.
Ostatnie tąpnięcie na światowych rynkach akcji pogłębiło przepaść między ekonomicznymi optymistami i pesymistami.
Rozróby na ulicach angielskich miast nie wzięły się znikąd. To objawy ciężkiej choroby, jaka od kilkudziesięciu lat zżera tamtejsze społeczeństwo.
W wieku 3 lat przeżyła więcej niebezpieczeństw niż inni przez całe życie. Codziennie rano brnęła wtedy przez śniegi wschodniej Syberii, trzymając się spódnicy mamy i bojąc się ataku wilków. A mama niosła jeszcze jej roczną siostrę.