- Gdyby z Ochodzitej iść za strumyczkiem na południe, można by kulę ziemską wodą opłynąć, ani razu nie stając na grunt stały i wrócić znów na szczyt Ochodzitej - twierdzi Tadeusz Rucki, gawędziarz i artysta z Koniakowa
Kiedy piernikarzowi rodziła się córka wyrabiał ciasto, które w drewnianej beczce czekało jej zamążpójścia. Upieczone było tak twarde, że swego czasu okrągły piernik zastąpił złamane koło z kolasy pewnego dyplomaty...
Czarna, czerwona, zielona i biała – każda pochodzi z tego samego herbacianego krzewu. Finalny produkt zależy od metody obróbki zebranych liści.
Do poczytania: http://info.wiara.pl/doc/346370.Tydzien-Misyjny-Aby-mieli-zycie