[21:06] ksiadz_na_czacie2: Szczęść Boże, witam wszystkich
[21:06] vera: szB
[21:06] ufam: szczęść Boże ks
[21:06] Lidia: Szczęść Boże ks2:)[nutki]
[21:06] ksiadz_na_czacie2: temacik już jest, zdaje się, że nawet ucelowałem ;)
[21:07] kea_nika: Sz.B.Ks.!
[21:07] ksiadz_na_czacie2: zatem z małym, niezależnym ode mnie poślizgiem - zaczynamy :)
[21:08] ksiadz_na_czacie2: Temat zaczerpnięty z dzisiejszej Liturgii
[21:08] ksiadz_na_czacie2: Mam nadzieję, że wiecie, iż chodzi o Izajasza
[21:09] ksiadz_na_czacie2: zatem mnie w tym tekście zastanowiło jedno
[21:09] ksiadz_na_czacie2: został napisany w czasie, gdy Izrael był w niewoli babilińskiej
[21:10] ksiadz_na_czacie2: więc optymizm Izajasza był zupełnie nieuzasadniony
[21:10] ksiadz_na_czacie2: ludzie zgnębieni, a on, zupełnie nie od rzeczy, mówi o chwale przyszłej Jerozolimy i o radości, która rozpiera serca......
[21:10] just_now: pewnie dlatego, że był prorokiem to stać go było na taki optymizm
[21:11] ksiadz_na_czacie2: bo wszystko się waliło
[21:11] just_now: chciał pocieszyć ludzi....
[21:11] ksiadz_na_czacie2: a właściwie już było zawalone i żadnej nadziei na przyszłość
[21:11] ksiadz_na_czacie2: just, on nie pocieszał, on....... widział
[21:12] Lampka: była nadzieja.... Bóg. On to wiedział, dlatego ten optymizm
[21:12] ksiadz_na_czacie2: moje pytanie brzmi: jak w czasie trudnym, gdy wszystko leży w gruzach, widzieć daleko??
[21:12] Kris_yul: ufać Bogu
[21:12] kakobe: słowo Boga
[21:12] Kris_yul: dla którego nie ma nic niemożliwego
[21:12] just_now: no to przez to co widział, mógł przekazać ludowi jak Bóg chce ten lud pocieszyć
[21:12] kakobe: daje taka moc
[21:12] ksiadz_na_czacie2: jak przedrzeć się przez ból, zniechęcenie, klęskę, porażkę.....??
[21:12] kakobe: i doświadczenie Boga w życiu
[21:12] _hanusia: zawsze jest nadzieja, choć czasem malutka, ale zawsze jest, trzeba patrzeć na to malutkie światełko i się jego trzymać
[21:12] pitrek: zawsze jest szansa na lepsze
[21:12] opik1: "Pomoc ma przyjdzie od Pana"
[21:13] Lars: księże nie ma innego wyjścia - jak się nie przejdzie to się padnie
[21:13] pitrek: zawsze może być gorzej
[21:13] just_now: można spojrzeć w tył, na obietnice które się już spełniły i mieć nadzieje na przyszłość
[21:13] ksiadz_na_czacie2: just, ale on mógł ulec ogólnemu zniechęceniu.....
[21:13] kea_nika: to bardzo ,bardzo trudne
[21:13] Kris_yul: siłę i radość daje bliskość Boga
[21:13] Luiza: ksiądz, trzymać się obietnicy kiedyś danej, rozpamiętywać ją
[21:13] just_now: ks2 mógł.... po ludzku mógł... ale przecież był powołany na proroka, by widzieć dalej, więcej... by to przekazać ludowi
[21:13] just_now: musiał tylko Bogu uwierzyć
[21:13] ksiadz_na_czacie2: niedawno ktoś żalił się na czacie, że zawsze, gdy chciał być blisko Boga, dostawał po tyłku.....
[21:13] Lampka: musi być bezgraniczne zaufanie i oddanie Bogu, ale to b. b. trudne....
[21:13] Luiza: nadzieja wbrew nadziei, Bóg jest wierny swoim obietnicom
[21:14] _hanusia: bo czasami tak bywa ks
[21:14] ksiadz_na_czacie2: just, ale i on pisał: "przeklęty dzień, w którym poczęła mnie matka"
[21:14] ksiadz_na_czacie2: a jednak się przebił
[21:14] mikhael: nim bliżej Boga tym trudniej
[21:14] Puella: może mógł jeszcze pomyśleć, że skoro jest tak źle... to już może być tylko lepiej ?
[21:14] just_now: ks2 bo się bał, czuł się niegodny swojego zadania
[21:15] just_now: ale Bóg powiedział, ze da jego słowom moc
[21:15] kakobe: mówić można różne rzeczy ale doświadczeni Boga daje siłę iść
[21:15] kakobe: podnieść oczy
[21:15] Luiza: puella, to duże uproszczenie, bo rzeczywiście może być gorzej i gorzej i co wtedy, bazować na "gorzej"
[21:15] Kris_yul: człowiek podnosi oczy ku światłu, którym jest Bóg
[21:15] ksiadz_na_czacie2: kakobe, a nie jest tak, że dopiero wtedy, gdy podniesiesz oczy, gdy wyrwiesz się z patrzenia wyłącznie na klęskę, odnajdziesz siłę, by iść??
[21:15] just_now: no i jego słowa się przebiły właśnie dlatego, ze były slowami Boga a nie jego własnymi
[21:15] just_now: ludzkimi
[21:16] Luiza: Kris, do kiedyś danej obietnicy wznosić oczy
[21:16] Luiza: no i nie okłamywałabym się, że to co teraz boli nie jest bolesne
[21:16] mikhael: patrząc w dół widzimy trudności, niepowodzenia, patrząc zaś w górę widzimy radość
[21:16] kakobe: myśle ze patrzenie na klęskę jest dobre i w niczym nie przeszkadza
[21:16] ksiadz_na_czacie2: widzisz pogorzelisko, a jednak patrzysz dalej, poza nie.....
[21:17] ksiadz_na_czacie2: poza horyzont.....
[21:17] kakobe: dla człowieka co jest blisko Boga i doświadczył Boga w swoim życiu w cudach w codziennym trudzie
[21:17] Kris_yul: tak bo jest jedyna Nadzieja - Bóg
[21:17] Lampka: i spadasz niżej i niżej....
[21:17] vera: Puella - bo nie patrzysz w dal:)
[21:17] ksiadz_na_czacie2: nie, bo ten, kto popatrzył w dal, serce mu zadrżało z radości.....
[21:17] kakobe: i i nie ma problemu dla wiary dojrzalej
[21:17] mikhael: horyzont ogranicza nam widoczność, musimy spojrzeć dalej
[21:17] _hanusia: kakobe nie zgadzam się z Tobą, że patrzenie na klęskę jest dobre...
[21:18] Lampka: trzeba umieć patrzeć w dal...
[21:18] Lars: ja zgadzam się z Puela
[21:18] _hanusia: bo takie patrzenie dołuje człowieka jeszcze bardziej
[21:18] Luiza: ksiądz, ale jak patrzeć wznieść się... kiedy się widzi cierpienie bliskich, jak wznieść się ponad bezradność??
[21:18] ksiadz_na_czacie2: "Oto Twoje dzieci z daleka wracają, na rękach niesione Twe córki"
[21:18] ksiadz_na_czacie2: Luiza, zgodzić się na nią??
[21:18] _hanusia: też Izajesz
[21:19] kea_nika: ja mam z tym problem ciągle się oglądam za siebie
[21:19] Luiza: zgodzić się, poddać??
[21:20] ksiadz_na_czacie2: a co byście powiedzieli człowiekowi, który tylko płacze, jęczy, stęka, narzeka - jednym słowem nie potrafi (nie chce?) podnieść oczu??
[21:20] Puella: może każdy kto zyje to patrzy w dal - inaczej by się zabił z tej rozpaczy
[21:20] ksiadz_na_czacie2: poddać nie! zgoda nie oznacza poddania
[21:20] Luiza: ksiądz, że ma deprechę - to bym powiedziała i do lekarza
[21:20] pasjonat: Luiza nie poddać,ale może zaakceptować
[21:21] megi: w czasie tudnym widzę bardzo wyraźnie swoją ograniczoność ...
[21:21] kakobe: ksiadz zagonila do pracy
[21:21] pitrek: zeby skoncentrowal sie na tym jak zmieni sie jego zycie jak zacznie cos robic
[21:21] pitrek: ile fajnych rzeczy zyska
[21:21] ksiadz_na_czacie2: Luiza, jak mówię: do lekarza, wówczas słyszę, że nie chcę pomóc :D
[21:21] _hanusia: żeby poszukał tego malutkiego światełka nadziei, które jest
[21:21] kakobe: umycia naczyn zrobienia porzadku na polkach
[21:21] Luiza: a jak nie czuć, kiedy się czuje??
[21:21] Luiza: ksiądz, to niech ryczy dalej
[21:21] Puella: trzeba miec pogodne mysli..
[21:21] ksiadz_na_czacie2: kakobe, a wiesz, coś w tym jest
[21:21] kakobe: zalezy kto to jest
[21:21] kakobe: jaki wiek itd
[21:21] kakobe: ale niezaleznie od wielu rób coś
[21:21] ksiadz_na_czacie2: hi, najczęściej są to nastolatkowie :D
[21:22] just_now: ks2 no nie można dać się szantazować:) jak trzeba do lekarza to trzeba
[21:22] Puella: bo nastolatkom jest najtrudniej na świecie
[21:22] kea_nika: nieprawda
[21:22] just_now: a o nastolatkach.... trzeba było tak od razu, że chodzi o nastolatkowie problemy... to inny gatunek przecież...
[21:22] kakobe: nastolatkowie ksiadz to są lenie !!!! nic im sie nie chce ciagle znudzeni i depresyjni mam takich znajomych mnostwo ale jak ma obrac ziemniaki to depresja od razy przechodzi
[21:23] ksiadz_na_czacie2: bo i to zauważyłem, że najczęściej takie katastroficzne myślenie, nieumiejętność spoglądania w dal jest cechą ludzi, którzy za nic nie są odpowiedzialni, nie mają żadnych obowiązków :(
[21:23] Puella: kakobe , chyba to nie takie proste zawsze
[21:23] ksiadz_na_czacie2: może się mylę.....
[21:23] just_now: myślę, ze nie...
[21:23] kakobe: no walsnie dokladnie ksiadz zero obowiazkow najczesciej jedyny ich obowiazek to szkola ktora i tak olewaja
[21:23] pitrek: nastolatkowie bo wtedy sie kształtuje psychika +hormony itp
[21:23] kakobe: nie mylisz sie ksiadz masz tu 100 % racje
[21:24] pitrek: stąd zmienność nastrojów
[21:24] just_now: ale jest też kategoria, która naprawdę ma problemy... tzn. nie miaął gdzie nauczyć się sobie z nimi radzić
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |