Stoją codziennie. Upał czy słota, wicher, grad, straż miejska. Emeryci, moherowe babcie, młode dziewczyny i studenci. Stoją i przypominają. A tak stojąc – walczą
Edek i Basia Mużowie morze mają we krwi, słonej, kaszubskiej. Mają też sześciu synów i córkę Magdalenę. Mają i kuter o imieniu jedynaczki. Co roku zabierają swoich i cudzych, i płyną tym kutrem aż do samych świętych: Piotra i Pawła.