Każdy miał „swoje miejsce”, gdzie czuł szczególną bliskość i dotknięcie Pana. Co ważne, dla każdego z nich było to miejsce wyjątkowe, jedyne i niepowtarzalne.
Chociaż upłynęły setki lat, misteria Męki Pańskiej wciąż pozostają żywą formą opowiadania o wydarzeniach zbawczych. Co roku niektóre parafie i ośrodki podejmują wysiłek zorganizowania tych pobożnych przedstawień.
Co takiego stało się z nami, że nasza wiarą, że chrześcijaństwo stało się dla nas religią na tu i teraz, bez tej dalszej perspektywy?
Głoszę to, czym żyję. Żyję tym, co głoszę. Ta dewiza, w której pobrzmiewają słowa św. Pawła Apostoła, przyświeca ich życiu i działaniu.
Koło Stowarzyszenia Rodzin Katolickich działające przy sanktuarium św. Antoniego z Padwy zorganizowało imprezę integracyjną dla mieszkańców gminy Padew Narodowa.
Rozpięte na stelażu płótno nie mieści się w prezbiterium. Krzyczy, szepcze, intryguje, porusza, denerwuje – jak Jezus.