To z pewnością jedna z pierwszych rzeczy, którą uświadamiają sobie osoby zaczynające swoją przygodę z filatelistycznym hobby.
Bo czy nie jest przypadkiem tak, że im bardziej egzotyczny znaczek, tym więcej jest on wart dla kolekcjonera?
Czyli zwykłe nalepki, wyglądające tylko jak znaczki pocztowe. Kto wie jednak, czy to nie one będą przyszłością filatelistyki…
Nasza Mona Lisa. Nasza Wenus z Milo. Nasza…
I to w XXI wieku? A jednak…
Opowiadanie bardziej na Światowy Dzień Kota, czy jednak na zbliżającą się, marcową rocznicę śmierci Stanisława Lema? Oto jest pytanie!
Dziś rzut oka regionalisty na tematykę… filatelistyczno-botaniczną.
Z góry przepraszam, że tak po angielsku i z hasztagiem na przedzie, ale… takie czasy.
Czyli „Śląska rzecz”, Bauhaus i filatelistyka. A więc zacznijmy od… końca.
Kibolskie? A może o śląską tożsamość?