Miała 22 lata, gdy pierwszy raz na serio przekonała się, że On istnieje i czegoś od niej chce...
– Dawniej się zdarzało, że dzieci były straszone księdzem, ze strachu wchodziły nawet pod łóżka, zamykały się w łazience. Teraz, na szczęście, tego się już nie spotyka – mówi ks. Franciszek Grela.
Położoną między janowskimi lasami drewnianą świątynię z roku na rok odwiedza coraz więcej turystów. Oryginalny drewniany wystrój kościoła to dzieło rzeźbiarskich zdolności pierwszego proboszcza.
Publikacja szwajcarskiego płk J. Franza von Erlacha, który w 1863 r. na polecenie swoich władz obserwował przebieg powstania styczniowego i wyłaniający się z niej obraz zrywu, zostanie przedstawiony na konferencji naukowej zorganizowanej przez Ambasadę Szwajcarii.
Trzy dni w Jastrowiu upłynęły pod znakiem nie tak odległej historii. Na kilka godzin można było trafić prosto do okopów.
Wkraczali do wsi weseli, ze śpiewem na ustach. Dzieci przyglądały się, jak wojsko maszeruje. Nikt nie wiedział, na co się zanosi. Następnego dnia wszystko stało się jasne.
W każdym większym mieście Białorusi znajduje się duży plac z pomnikiem Lenina. Tyle że ludzie się na nim nie zbierają, bo za zgromadzenia powyżej trzech osób grozi areszt.
To, co stworzyli przez wieki, na trwałe wpisało się w nasze dziedzictwo.
„Zielone ludziki” zajmują szkołę, w której przetrzymują zakładników. Agresorom opór stawiają oddziały obrony terytorialnej. Muszą odzyskać kontrolę nad miastem i odbić zakładników.