Setki osób co niedzielę zdobywają kolejne beskidzkie „wyspy”. Poznają przy okazji piękno krainy w dorzeczu Raby i Dunajca.
– Mogielica to królowa Beskidu Wyspowego. To moja ukochana góra – mówi Adam Sołtys, wójt gminy Słopnice. – Stąd widać całą Małopolskę.
Wyłaniają się z mgieł, niczym samotne wyspy z oceanu. Nie tworzą pasm, tak charakterystycznych dla innych Beskidów. Wzgórza Beskidu Wyspowego są piękne, lecz wciąż mało znane.