Czerwony, zielony niebieski, żółty albo czarny - podczas długiej majówki wielu nimi wędruje nie wiedząc, że niektóre, ale za to najwybitniejsze, powstały z inicjatywy duchownych.
Konserwacja czy misja? - to hasło przewodnie Forum Alpha, jakie odbyło się w Lublinie. Swoim świadectwem i doświadczeniem ożywiania wiary dzieli się zarówno kapłani, jak i świeccy.
Bo miłość, bardziej niż słów, potrzebuje współobecności.
Kilkadziesiąt osób modliło się we wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych przy kaplicy "O szczęśliwy powrót" na plaży przy przystani rybackiej. Nabożeństwo za zmarłych na morzu zorganizowało gdańskie Duszpasterstwo Ludzi Morza "Stella Maris".
W związku ze wspomnieniem św. Franciszka w elbląskiej parafii św. Jerzego odbył się obrzęd błogosławieństwa zwierząt.
Harcerze przekazali zapaloną świecę biskupowi legnickiemu Andrzejowi Siemieniewskiemu.
Pisała: "Panie Jezu, ja bardzo lubiłam biegać, a Ty zabrałeś mi nogi, ale dałeś mi skrzydła". I na skrzydłach wiary leciała do nieba. A tam pewnie zagra też w drużynie hokejowej. Oczywiście w ataku. Oczywiście na skrzydle. Bo hokej w niebie musi być. Tak uważa ks. Mateusz Dudkiewicz.