Wędrownicy, czyli najstarsi harcerze z kręgu Chrystusa Króla, w drodze do klasztoru Christus Rex w Polanicy-Zdroju ćwiczyli hart ducha. Bo taki jest potrzebny, żeby stawić czoła niesprzyjającym warunkom pogodowym.
Krótki dzień i ciągle padający śnieg sięgający do kolan powodowały, że pokonanie niewielkiej odległości 26 kilometrów stało się dla nich całkiem sporym wyzwaniem.
Instruktorzy Skautów Europy z całej Polski przyjechali do Katowic. Młodzi, 20-25-letni mężczyźni z katolickiego harcerstwa biorą udział w warsztatach "Wataha" na Nikiszowcu.
Po ponad 13-kilometrowym marszu i spotkaniu z Maryją i św. Elżbietą Szczep nr 5 Skautów Króla z Kudowy-Zdroju rozpalił obrzędowe ognisko, podczas którego czworo skautów złożyło swoje przyrzeczenia.
Polskie i ukraińskie rodziny, goszczone przez członków wspólnoty Hallelu Jah, spotkały się w niedzielę w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. - Chcemy się poznać, pobyć ze sobą w większym gronie - mówią organizatorzy.
Harcerstwo jest dzisiaj inne niż 20, 30 czy 100 lat temu, ale ideały wciąż pozostają te same - braterstwo, kontakt z naturą, wybieranie tego co dobre, nawet jeśli nie jest łatwe.
Po raz kolejny środowisko dolnośląskie Zawiszaków zorganizowało bal karnawałowy z przebraniami. Tym razem motywem przewodnim była gala oscarowa.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Środowisko dolnośląskie Skautów Europy zorganizowało bal karnawałowy, którego motywem przewodnim była gala oscarowa.
Letni wypoczynek zorganizowały wszystkie drużyny i gromady z hufców radomskich.
Letni wypoczynek zorganizowały wszystkie drużyny i gromady z hufców radomskich. Dla nich to była wielka przygoda, ale też rekolekcje.