Nadchodzi koniec ostatniego przyczółka demokracji w Chinach. Władze w Pekinie zakazały właśnie wolnych wyborów władz w Hongkongu, byłej brytyjskiej kolonii.
Dobiega końca jeden z największych i najbardziej drakońskich w historii przypadków inżynierii społecznej. Chińskie władze ogłosiły koniec „polityki jednego dziecka”.
Ostatnie tąpnięcie na światowych rynkach akcji pogłębiło przepaść między ekonomicznymi optymistami i pesymistami.