Bramy, okna, tajemnicze uchylone drzwiczki, zaułki korytarzy - z tych elementów powstaje świat mieszkańców starych kamienic w obrazach Krzysztofa Orankiewicza, prezentowanych w Muzeum Diecezjalnym.
Zostawili domy, samochody, pracowicie budowaną świetlaną przyszłość, która okazała się ułudą. Wygoniły ich bomby. Teraz, nad polskim jeziorem, jest cisza. Trzeba w spokoju pozbierać myśli i zaczynać od początku. Całe życie…
Z porozsypywanych paciorków powstają nowe, piękne różańce. Z rozsypanego życia powstaną nowi ludzie?
To najdłuższy w Polsce podziemny spływ łodziami w wyrobiskach sztolni. Kończy się w porcie w samym centrum Zabrza.
– Mam odwagę mówić o cudzie – powtarzał prof. Janusz Skalski po godzinach walki o życie najbardziej wyziębionego człowieka świata. Historia 2,5-letniego Adasia obiegła świat i zmieniła podręczniki medycyny. Kim jest człowiek, który tego dokonał? I czy to naprawdę był cud?
Naprawdę przedziwne są scenariusze, według których Pan Bóg potrafi ułożyć nasze życie. Sami byśmy nigdy nie wpadli na takie czy inne rozwiązania wielu kwestii.
My na samych opiekach Matki Bożej – mówi Piotr Termen, organista z Ostrej Bramy. – W czym panu pomogła? – pytam. – Jak to w czym? Przecież do dziś żyję. Wilnu też pomaga, bo każdego dnia piękniejsze.
Na Majdanie sytuacja była jasna – tam stał Berkut, a tu staliśmy my – mówi Siergiej, uczestnik tamtych protestów. – Dzisiaj wszystko się skomplikowało.
Jeżeli mówi się o węglu, na Lubelszczyźnie nikt nie myśli automatycznie o Śląsku. Wyobraźnią przenosi się do Łęcznej i „Bogdanki”.
O zaangażowaniu katolików w politykę z Robertem Telusem, posłem PiS, przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu Członków i Sympatyków Ruchu Światło–Życie rozmawia Joanna Bątkiewicz-Brożek