Ks. Piotr Natanek otrzymał od kard. Stanisława Dziwisza kanoniczny zakaz sprawowania sakramentów i nauczania. Mimo tego odprawił Mszę św. i publicznie wypowiedział posłuszeństwo metropolicie krakowskiemu.
Około 700 osób wzięło wczoraj udział w w Krakowie w milczącym marszu pod hasłem: "O futbol wolny od przemocy". Uczestniczyli w nim m.in. piłkarze Cracovii, Wisły, Puszczy Niepołomice oraz hokeiści Comarch Cracovii.
Z głośnika słychać ukraińską kolędę „Oj, radujsia zemłe, Syn Bożyj narodywsja”. – Wigilia u nas przypada 6 stycznia – przypomina ks. Piotr Pawliszcze.
Jeden z nich jeszcze nie tak dawno był inżynierem w Australii, inny ordynatorem w niemieckiej klinice, kolejny pragnął założyć rodzinę. Ostatecznie zdecydowali się na wspólnotowe życie w odradzającej się męskiej gałęzi Zakonu Ducha Świętego.
- Przez 10 lat byłem uzależniony od alkoholu i narkotyków. To było piekło. Dopiero w „Cenacolo” uwolnił mnie Jezus Miłosierny – mówi brat Slaven.
Nie przeszkadzała im kapryśna pogoda tegorocznej wiosny. Postanowili, że na 1 maja wszystko będzie gotowe. Było. W miesiąc później po raz pierwszy oficjalnie mieszkańcy Soli i turyści ruszyli okolicznymi drogami po śladach kard. Karola Wojtyły.
Wyłaniają się z mgieł, niczym samotne wyspy z oceanu. Nie tworzą pasm, tak charakterystycznych dla innych Beskidów. Wzgórza Beskidu Wyspowego są piękne, lecz wciąż mało znane.