Przygotowując spotkania z Wami, sam siebie szczęśliwie i mimowolnie sprowokowałem do poszukiwania. Do stawiania sobie pytań o Jezusa w moim życiu.
Niewątpliwa perła na mapie kraju. Aby jednak ją odkryć, trzeba przebić się przez mur parawanów i chińskiego badziewia.