Czy jest wciąż miejsce na współistnienie dwóch postaw wobec świata: konserwatywnej i liberalnej?
Francja może mieć swojego nowego de Gaulle’a. Dla Francji to dobra wiadomość. Dla Polski – niekoniecznie. Na lepszą jednak nie ma co liczyć.
Mieli po kilkanaście lat, chcieli walczyć z komuną. Myśleli, że będzie powstanie.
– Najdłużej stał w zadumie Ronald Reagan. Widzę go do dzisiaj… Z tyłu jego małżonka. Towarzyszyło mi takie dziwne uczucie, że on to miejsce dobrze zna – mówi Aleksandra Olszewska, kioskarka.