Choć to najbardziej rodzinny ze wszystkich dni w roku, nie zawsze można spędzić go w gronie najbliższych. A Bóg rodzi się także za granicą, na tarnobrzeskim rynku, w domu opieki, na misjach i w... więzieniu.
Mają najwyżej 25 lat, są poranieni i bezradni życiowo. Gdyby nie ludzie z „Drugiej szansy”, nie wiadomo, jak by potoczyły się ich dalsze losy.
Jak to się stało, że Dawid sprawiał wrażenie człowieka niespełna rozumu?
- Nazywanie go „umieralnią” jest bardzo krzywdzące. Biorąc pod uwagę wszystko, co tutaj przeżyłem, uważam, że hospicjum jest przede wszystkim domem miłości – mówi ks. Zdzisław Tomziński.
– Prawo do życia dotyczy osób urodzonych – stwierdził Nils Muinieks, komisarz praw człowieka Rady Europy, podczas prezentacji raportu nt. sytuacji w Polsce. Z dokumentu wynika, że demokracji w Polsce zagraża m.in. zbyt mała liczba aborcji.