Zamykam w ogrodzie oczy, słucham wiatru. I oni wtedy przychodzą.
- Nazywanie go „umieralnią” jest bardzo krzywdzące. Biorąc pod uwagę wszystko, co tutaj przeżyłem, uważam, że hospicjum jest przede wszystkim domem miłości – mówi ks. Zdzisław Tomziński.
Poznaj dzisiaj i rozważ w swym sercu, że Pan jest Bogiem, a na niebie wysoko i na ziemi nisko nie ma innego. Strzeż Jego praw i nakazów... (Pwt 4,39nn)
Zapis czatu z 6 października 2008
Chińskie inwestycje to dla Polski szansa na duży biznes. Trzeba go jednak prowadzić bardzo ostrożnie.