Poznaj dzisiaj i rozważ w swym sercu, że Pan jest Bogiem, a na niebie wysoko i na ziemi nisko nie ma innego. Strzeż Jego praw i nakazów... (Pwt 4,39nn)
[21:00] <ksiadz_na_czacie11>: zaczynamy:) witam wszystkich i zapraszam do refleksji nad głównymi prawdami wiary, dzisiaj pierwsza, ale najpierw sobie powiedzmy: po co istnieje coś takiego, jak główne prawdy wiary?
[21:01] <neutron_historyk>: są one naszym drogowskazem na tej drodze
[21:01] <wielki_czarny_pies>: żebyśmy mieli wyraźne wytyczne, w co mamy wierzyć...?
[21:01] <wielki_czarny_pies>: ewentualnie żeby ktoś, kto wchodzi świadomie w wieku dorosłym w chrześcijaństwo... wiedział, w co się wkopuje ;)
[21:01] <Zuza>: właśnie, żebyśmy wiedzieli, w co wierzyć
[21:02] <ksiadz_na_czacie11>: to jest takie Credo w pigułce
[21:02] <langusta_>: uściślenie zasad, ukonkretyzowanie
[21:02] <paczka_dropsow>: w pigułce?
[21:02] <wielki_czarny_pies>: w skrócie
[21:02] <paczka_dropsow>: czyli ściąga z Credo?
[21:02] <Zuza>: gdyby nie było prawd wiary to każdy mógłby w obrębie "tej samej religii" wierzyć w co innego
[21:02] <neutron_historyk>: i wtedy oddalać się od Prawdy Objawionej
[21:02] <paczka_dropsow>: no ładne rzeczy...
[21:02] <wielki_czarny_pies>: konspekt taki ;)
[21:02] <ksiadz_na_czacie11>: można by tak powiedzieć, Paczka
[21:02] <Karpik>: żeby nie było nieporozumień? w sensie złej interpretacji Pisma?
[21:03] <paczka_dropsow>: no to znak krzyża jest Credo w jeszcze większej pigułce...
[21:03] <paczka_dropsow>: po co więc jakieś taki pigułki tworzyć...
[21:03] <Palolina>: żeby wierzyć w to, czego uczy Kościół, a nie interpretować wszystkiego po swojemu
[21:03] <wielki_czarny_pies>: może dla tych, którzy mają trudności z czytaniem długich tekstów... i lubią w punktach
[21:03] <Karpik>: to miałem na myśli, Palolina ;]
[21:03] <paczka_dropsow>: Palo, no to masz wierzyć w Wyznanie wiary = Credo
[21:03] <paczka_dropsow>: po co robic pigułkę?
[21:04] <wielki_czarny_pies>: paczka, jw., to do Ciebie było ;)
[21:04] <Optymistus>: to takie przepisy jak do ''prawa jazdy'':)
[21:04] <paczka_dropsow>: wcp, no to czemu nie zrobić Ewangelii w podpunkcikach?
[21:04] <paczka_dropsow>: to jest dopiero tekścior...
[21:05] <wielki_czarny_pies>: eee no w sumie masz... 8 błogosławieństw, Dekalog, 2 Przykazania Miłości - i masz Ewangelię w punktach :P
[21:05] <ksiadz_na_czacie11>: skróty są pomocne dla przypominania sobie
[21:05] <paczka_dropsow>: ks 11, ale co to za przypominanie sobie, jak przypomnę sobie "po łebkach"
[21:05] <langusta_>: paczka, nie chodzi o "po łebkach", tylko by pkt kryły głębię
[21:05] <paczka_dropsow>: landżi, no niby... ale ja ściągom nie ufam :D
[21:05] <ksiadz_na_czacie11>: ale dobrze, przejdźmy do tej pierwszej i spróbujmy się zatrzymywać nad każdym słowem z osobna....
[21:05] <wielki_czarny_pies>: Jest...
[21:06] <Awa>: nieśmiało zapytam jak się ma ta 1 do 3?
[21:06] <Palolina>: no to chyba jest podstawa - żeby wierzyć w istnienie jakiegoś absolutu
[21:06] <ksiadz_na_czacie11>: a zatem pierwsze słowo: Jest.... co ono nam mówi?
[21:06] <wielki_czarny_pies>: czy to "Jest" jest tak istotne jak Imię Boże...?
[21:06] <paczka_dropsow>: mówi, że istnieje
[21:06] <langusta_>: że był, jest, trwa..... zawsze
[21:06] <Karpik>: że jest - w sensie, że istnieje
[21:06] <Zuza>: jest to jest;)
[21:06] <ksiadz_na_czacie11>: owszem, ale nie tylko to, że istnieje
[21:07] <langusta_>: jest dynamiczny, ciągły, niezmienny
[21:07] <paczka_dropsow>: że istnieje, jest realny i "mówi głupi w sercu swoim nie ma Boga"
[21:07] <neutron_historyk>: ale i jest przy nas
[21:07] <Karpik>: wszystko, co istnieje, wywiera jakiś wpływ na otoczenie - więc może jeszcze to ;p
[21:07] <wielki_czarny_pies>: Ps14
[21:07] <ksiadz_na_czacie11>: o właśnie, Neutron, chodzi o to, że wchodzimy w Tajemnicę Boga Żywego
[21:08] <neutron_historyk>: obecnego aż do skończenia świata
[21:08] <neutron_historyk>: w postaci Eucharystii
[21:08] <neutron_historyk>: rzeczywiście, choć nie fizycznie
[21:08] <ksiadz_na_czacie11>: a zatem to "jest" znaczyć powinno dla nas wciąż Żywą Obecność
[21:09] <ksiadz_na_czacie11>: nie tylko w Eucharystii, chociaż w Tej Tajemnicy szczególnie
[21:09] <Karpik>: w codzienności?
[21:10] <wielki_czarny_pies>: księże, znaczy, że to takie ponadczasowe w ogóle meta bycie? zawsze, wszędzie, we wszystkim...
[21:10] <ksiadz_na_czacie11>: dokładnie tak, Wcp, we wszystkim i zawsze
[21:10] <langusta_>: w Nim poruszamy się, jesteśmy i żyjemy, od Niego wyszliśmy, z Nim kroczymy i ku Niemu idziemy...
[21:11] <ksiadz_na_czacie11>: ta Obecność Boga jest niewidzialna, ale jak najbardziej realna
[21:11] <neutron_historyk>: Jego wszechogarniająca miłość
[21:12] <wielki_czarny_pies>: może lepiej Obecność, a nie Miłość...? łagodniej będzie ;)
[21:12] <langusta_>: wcp, boisz nazywać się "po imieniu"?
[21:13] <wielki_czarny_pies>: boję się nazywać i boję się Miłości...
[21:13] <langusta_>: ?
[21:13] <ksiadz_na_czacie11>: dokładnie tak, Neutron, choć pamiętać mamy, że to nie ma nic wspólnego z panteizmem
[21:13] <neutron_historyk>: racja
[21:13] <neutron_historyk>: bo Bóg jest tylko Jeden
[21:13] <Karpik>: czyli skupiamy się na tym, że istnieje, jest z nami i jest istotą rozumną - nie tak jak w panteizmie
[21:13] <ksiadz_na_czacie11>: i tu warto by sobie przywołać Imię, jakim Pan Bóg się przedstawił Mojżeszowi i nam...
[21:13] <Palolina>: niewidzialna, ale realna - to co robić, by tę Obecnośc w życiu realnie odczuwać? By czuć się przez Niego kochanym i przyjąć to sercem, a nie rozumem?
[21:13] <langusta_>: Ja Jestem
[21:13] <neutron_historyk>: Jestem, który Jestem
[21:13] <wielki_czarny_pies>: "Jestem"
[21:13] <just_now>: JHWH
[21:14] <ksiadz_na_czacie11>: właśnie, i w Tym Imieniu Pan Bóg objawił nam także swoją istotę - tzn. że Jest wciąż
[21:14] <ksiadz_na_czacie11>: Palolina, uwierzyć i próbować żyć Prawdą
[21:14] <ksiadz_na_czacie11>: a nie chcieć odczuwać
[21:14] <Karpik>: i się modlić ;]
[21:14] <Karpik>: podczas modlitwy czasem można wyraźnie to poczuć
[21:15] <ksiadz_na_czacie11>: przestrzegam przed szukaniem "poczucia"
[21:15] <just_now>: ta... poczuć...
[21:15] <Karpik>: no tak, potem można modlić się tylko po to - by poczuć - co traci sens
[21:15] <ksiadz_na_czacie11>: właśnie i szukamy zamiast Pana Boga własnego zadowolenia
[21:16] <Zuza>: nieprawda
[21:16] <wielki_czarny_pies>: poczuć jest fajne... ale na krótko... i można się przejechać, gdy "zapach" słabnie...
[21:16] <neutron_historyk>: w modlitwie chodzi o wytrwałość i nieustawanie w niej
[21:16] <ksiadz_na_czacie11>: Zuza, a kontrargument?
[21:16] <Palolina>: Ale czy można uwierzyć, jeśli się nigdy nie poczuło? Czy to uczucie raczej nie jest początkiem wiary? Choć oczywiscie stale się na nim wiary opierać nie da.
[21:16] <Karpik>: ja mówię z doświadczenia niestety
[21:17] <wielki_czarny_pies>: Palo - coś jak zakochanie?
[21:17] <ksiadz_na_czacie11>: Palolina, różnie Pan Bóg prowadzi, jednym daje na początku, innym nie, albo daje inaczej
[21:17] <neutron_historyk>: inni muszą wiarę niejako zdobywać i do niej dochodzić
[21:17] <ksiadz_na_czacie11>: ale jak pociąga nas do siebie, to zawsze to "odczujemy";)
[21:17] <wielki_czarny_pies>: księże, coś kantujesz :P
[21:18] <Karpik>: Jeśli się szuka powodu, aby uwierzyć - kiedyś pastor "zielonych" mi powiedział ciekawą rzecz - wystarczy poprosić Boga o to, by poprowadził i pokazał sens uwierzenia
[21:19] <ksiadz_na_czacie11>: Karpik, no trzeba też samemu poszukać, Pan Bóg pociąga, ale nie na siłę
[21:19] <ksiadz_na_czacie11>: Wcp, nie kantuję:)
[21:19] <Zuza>: ks, gdybyśmy tylko szukali zadowolenia nie Boga, nie szukalibyśmy wciąż i byłoby nam łatwiutko, nie byłoby dylematów wiary i w codzienności co do moralności itp.
[21:20] <Karpik>: No ale chodzi o to, że jak już pokazuje - to trzeba za tymi znakami pójść - no i w ten sposób samemu szukać
[21:20] <langusta_>: Zuza, błąd, człowiek "coś" poznawszy, chce zawsze więcej, tak bywa w świecie materii i ducha
[21:20] <Zuza>: langusta, oczywiście, ale wiara w Boga to nie jakieś życie w ekstazie, ale też zobowiązania
[21:20] <langusta_>: Zuza, owszem
[21:20] <neutron_historyk>: a jeśli się ten skarb posiada, to trzeba jakoś się nim dzielić
[21:20] <ksiadz_na_czacie11>: Zuza, dlatego mówiłem, że przestrzegam przed szukaniem wrażeń
[21:21] <ksiadz_na_czacie11>: ale pójdźmy dalej, następne słowo: Jeden.....?
[21:21] <neutron_historyk>: Nie ma innego Boga poza Nim
[21:21] <wielki_czarny_pies>: taki On w naszym życiu Jeden...
[21:21] <Awa>: to po co ta 3 prawda?
[21:21] <Karpik>: jeden, jedyny, niepowtarzalny, the only one i nie będziesz miał innych obok Niego
[21:21] <neutron_historyk>: i powinien być najważniejszy dla nas
[21:21] <langusta_>: Jeden, nie ma innego, pierwszy, zazdrosny...
[21:22] <Zuza>: to liczba raczej
[21:22] <ksiadz_na_czacie11>: najpierw to właśnie przypomnienie, że Jest Jeden, "słuchaj Izraelu: Pan Bóg twój jest Jedyny...."
[21:22] <Palolina>: że tylko On jest Bogiem i że nie znajdziemy szczęscia w innych bogach, np. pieniądzach, narkotykach itp. Prawdziwy jest tylko On
[21:22] <wielki_czarny_pies>: Palo... ani w sobie... :|
[21:22] <wielki_czarny_pies>: (tak z tych popularnych bożków)
[21:22] <neutron_historyk>: żeby Jemu tylko i wyłącznuie zaufać
[21:23] <ksiadz_na_czacie11>: a skoro jest Jedyny, to właśnie wynika, co mówicie:)
[21:23] <ksiadz_na_czacie11>: tak, że to nie tylko liczba, Zuza
[21:23] <Palolina>: Wcp - no.... choć ciągle chcemy się przekonywać, że jest inaczej i choć się 100 razy sparzyliśmy, codziennie wierzymy na nowo, że może to jednak pieniądz
[21:24] <wielki_czarny_pies>: ale co najsmutniejsze... co by człowiek nie robił... ilu super bożków by sobie nie wymyślił... to i tak zawsze tęskni do Tego Jednego...
[21:25] <wielki_czarny_pies>: chociaż może to nie takie smutne... ;)
[21:25] <KaJa>: On jest Jedyny i jest naprawdę niezmienny
[21:25] <langusta_>: bo niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu;)
[21:25] <neutron_historyk>: i niczym pragnienia Boga nie może zastąpić
[21:25] <wielki_czarny_pies>: langusto... a i tak ten człowieczek się na to buntuje... no bo czemu akurat tu... czemu tylko jedna droga... etc. (że tak autopsją pojadę)
[21:25] <langusta_>: wcp, skażenie grzechem, chora ambicja, brak wiary...
[21:25] <Optymistus>: Jak inne religie podchodzą do Prawdy ...Jednego Boga?
[21:25] <Lumen>: Optyś, judaizm i islam uznają
[21:26] <ksiadz_na_czacie11>: zaraz, zaraz, najbliższa pojmowania Boga w sposób, w jaki się On nam objawił, jest judaizm, reszta to cienie rzeczywistości wynikające z objawienia naturalnego
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |