Wszystkie dzieci są nasze - to takie znane powiedzenie. W Rodzinnym Domu Dziecka prowadzonym od kilkunastu lat przez Urszulę i Jana Wawrzeczków zyskuje głębszy wymiar i sens. Tu przestaje być banalną formułką.
A jakby tak w sam środek wakacyjnego klimatu wbić krzyż? A w tłum beztroskich młodych wilków wpuścić nawiedzoną zakonnicę, starego papieża, nawróconego żołnierza czy niespełnionego architekta? Co wtedy? Wszystko albo nic.
Przeczytaj dzisiejszą Ewangelię Łk 21,1-4. Zajrzyj też Dn 1,1-6.8-20
Czat z o. Rafałem Szymkowiakiem, dr teologii (specjalizacja katechetyka), wykładowcą w WSD kapucynów w Krakowie