Czytania V Niedzieli Wielkanocnej
Od listopada ubiegłego roku do końca maja 2021 r. stołówka dla osób bezdomnych działała codziennie, nie wykluczając świąt i niedziel. Wydano łącznie 8 480 litrów zupy i ponad 1000 bochenków chleba.
Fundacja Kapucyńska im. bł. Aniceta Koplińskiego, pomagająca osobom w kryzysie bezdomności, pilnie potrzebuje dla swoich podopiecznych ciepłych ubrań, butów i koców.
Do sali obok piętrowych łóżek obwieszonych ubraniami schodzą się mieszkańcy placówki i ich przyjaciele - wśród nich ludzie z gitarą i biskup Andrzej. Razem są na Mszy św., razem na agapie. Dziś to bezdomni zapraszają do stołu.
Ciepły sweter, czapka, herbata z cukrem – niewiele potrzeba, żeby ci, którzy przychodzą po pomoc do punktu zbiórki darów, poczuli, że życie ma sens.
Zbyt duże ilości jedzenia na świątecznym stole to rzeczywistość wielu polskich domów. W Koszalinie, Słupsku, Kołobrzegu i Szczecinku można wziąć udział w akcji "Podziel się posiłkiem z bezdomnym".
O odcieniach bezdomności, nauce życia od podstaw i dziedziczeniu oczekiwań z Marią Demidowicz, prezesem zabrzańskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, rozmawia Klaudia Cwołek.
Żaden pan! Brat Mirek jestem, tylko taki bez habitu – śmieje się na powitanie. Spod finezyjnego kubraka wystaje koszula w arabskie wzory. Rzeczywiście, żadne „oficjalności” do brata Mirka nie pasują. To chodząca Boża radość. – Siostro, pokażę ci coś – mówi.
Władysław, Kinga, Andrzej, idąc załatwiać sprawy urzędowe, wiedzą, że zawsze padnie tam pytanie, które ich zaboli. Będzie dotyczyło adresu.
Wciąż można wspomóc - modlitwą, darowizną, a także darami materialnymi - przygotowania do sylwestrowej zabawy dla potrzebujących w Krakowie.