Lb 11,25-29; Ps19; Jk 5,1-6; Mk 9,38-48
To były jego miejsca. Wadowice i Kraków. Beskid, Bieszczady, Sudety, Tatry, ale także Mazury i Suwalszczyzna. Na piechotę, rowerem, na nartach, kajakiem. Samotnie i z grupą.
– Ważne, żeby przodkowie nie grozili nam z obrazów – mówi Marek Rapnicki. – Dlatego dla mnie liczą się Bóg, honor, ojczyzna.
"Szukacie mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości." - por. J 6,26
Administrator: Poczytaj koniecznie jutrzejsze czytania: http://liturgia.wiara.pl
Czat z Janem Grzegorczykiem
Jak to wygląda w myśl najnowszych przykazań kościelnych?