Byli imigrantami i przez miejscowych nie zostali przyjęci życzliwie. Gnały ich bieda i nadzieja na lepsze życie.
W malowniczym krajobrazie Beskidów i przy pięknej pogodzie zainaugurowano 13. edycję wakacyjnej „Ewangelizacji w Beskidach”. Pierwsze z ośmiu sobotnich spotkań odbyło się na Hali Boraczej i zgromadziło kilkaset osób. Tegorocznej edycji towarzyszy hasło Roku Jubileuszowego: „Pielgrzymi nadziei”, a temat spotkania brzmiał: „Bóg – nasza nadzieja”.
Początki ich działalności sięgają stanu wojennego. Pomagają potrzebującym w Polsce i na świecie. Ich rolę doskonale oddaje nazwa: Lekarze Nadziei.
Wciąż mam nadzieję, że nie zmierzamy ku przepaści, ku zagładzie narodów europejskich, także naszego narodu. Mimo demograficznej zapaści.
Przypominamy historię, która wydarzyła się w Płocku w czerwcu minionego już roku. Historię o nadziei, którą uratowała wiara.
Nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany
Listy zazwyczaj sprawiają radość. A już na pewno te wysłane do chorych dzieci. Dla nich są jak posłańcy nadziei.
Są niedaleko Lidzbarka Warmińskiego mury klasztoru, które kryjąc w sobie wiele tajemnic, świadczą o wielkiej mocy duchowej i zwycięskiej nadziei Prymasa Tysiąclecia.
Wbrew nadziejom Kurdów i pokojowo nastawionych Turków po wyborach w Turcji przemoc nie ustała. Turcja stoi na krawędzi wojny domowej.
Stowarzyszenie Nadzieja poszukuje w Opolu przedsiębiorców, którzy będą honorowali dobrobony. To bezgotówkowa forma pomocy osobom bezdomnym i wykluczonym.
