Leżałem na ziemi i modliłem się do Matki Boskiej Zgórskiej i mojej zmarłej matki, aby mnie ratowały – wspominał dramatyczne chwile z maja 1944 roku chorąży Kądziołka.
Postaci świętych gdzieś zaginęły. Puste miejsca były świadectwem rabunku lub zniszczenia. Do tego roku.
W zbiorach prawie 2000 zdjęć nadwornego kucharza Hochbergów widać nie tylko codzienne życie książąt pszczyńskich, ale również wyjątkowość pracującej u nich służby.
Tym razem odwiedzamy miejsca, które przez ponad dwa stulecia należały do diecezji tarnowskiej. Są tak blisko, że grzechem byłoby ich nie przypomnieć.