Józef z Arymatei - Zapis czatu rekolekcyjnego

awe: w ogrodzie
jo_tka: w ogrodzie, na miejscu, gdzie go ukrzyżowano
duszochwat: wykuty w skale
Belizariusz: wykuty dla bogatego człowieka w skale
ksiadz_na_czacie5: grób był w ogrodzie
ksiadz_na_czacie5: to już nie było zgodne ze zwykłą żydowską tradycją
ksiadz_na_czacie5: ogród to było miejsce szczególne
jo_tka: bo było blisko i nie mieli czasu
jo_tka: dlaczego szczególne?
~Archaniol_ONE: to z jaką tradycją?
~Archaniol_ONE: dla kogo zwyczajowo przyjęte?
Zadziwiony: ale ks., co nam daje opis pogrzebu Jezusa?
porozmawiam: ale ksiądz fajnie opowiada :-)
ksiadz_na_czacie5: niektórzy królowie ze ST byli pochowani w ogrodzie
awe: nasze teraz cmentarze to są jak ogrody
Belizariusz: ale to nie był grób dla króla, ksiądz
Belizariusz: nie kuto go z myślą o królu
~Archaniol_ONE: awe, zależy, jakie cmentarze
~Archaniol_ONE: ksiądz, cóż, a to w ogrodzie były skały?
ksiadz_na_czacie5: ta ilość wonności i grób w ogrodzie oznaczają, że Jezus był królem, bo miał królewski sposób pogrzebania
ksiadz_na_czacie5: Beli, oczywiście, że nie
ksiadz_na_czacie5: ale to znak
duszochwat: symbol
awe: ale kuto go dla Józefa z Arymatei, bogacza
~Archaniol_ONE: hmm, ale ten grób był dla Józefa, a czy Józef był królem?
Belizariusz: no to nie mówmy o królach, bo tak chowano bogatych Żydów, nie tylko królów
awe: nie był królem, ale pewnie chciał być pochowany jak król, bo był bardzo bogaty
duszochwat: Arch, symbolika N T
~Archaniol_ONE: duszochwat, może to tylko symbolicznie
~Archaniol_ONE: awe, to Józef był próżniakiem, skoro chciałby być pochowany po królewsku
~wojtil: dlaczego w temacie jest pytanie czy Józef był tchórzem?
ksiadz_na_czacie5: właśnie, wojti
~Kysiu: temat jest totalnie dziwny
_bejot_: bo się bał przeciwstawić Radzie, wojtil
ksiadz_na_czacie5: Ewangelie nazywają Józefa ukrytym uczniem Jezusa
ksiadz_na_czacie5: dlaczego się ukrywał?
Lars_P: sam Jezus pewnie nie wiedział, że Józef był Jego uczniem:)))
_bejot_: Lars, Jezus nie wiedział???
jo_tka: z obawy przed Żydami
duszochwat: z obawy przed Żydami
awe: bał się Żydów
ksiadz_na_czacie5: Lars, chyba wiedział ;)
ksiadz_na_czacie5: a bardziej konkretnie?
~toja: wstydził się wiary
duszochwat: Sanhedrynu
~megi: słuchał, nie ujawniał się
awe: był wykształcony i pewnie też nie chciał być z prostymi ludźmi
ksiadz_na_czacie5: toja, wierzył w Boga
ksiadz_na_czacie5: mówiliście, kim był
al_: św. Piotr pokazał, że nie było tak łatwo przyznać się do bycia uczniem Jezusa
~mbm: Był członkiem Wysokiej Rady
Lars_P: Józef był bogaty i wykształcony, a Jezus był "niepewny" przynajmniej w opinii, więc Józef uważał z tym "byciem uczniem":)
duszochwat: czyli – Lars – asekuranctwo
awe: a poza tym Józef był pięknie ubrany i odstawałby między rybakami
Belizariusz: wierzył w Boga i w Pismo, nie był chyba jednak do końca przekonany o tym, że Jezus był Mesjaszem (to moje prywatne zdanie:))
~Archaniol_ONE: Belizariusz, i był bogaty?
ksiadz_na_czacie5: Lars, czy tylko to?
ksiadz_na_czacie5: Beli, ok
ksiadz_na_czacie5: awe, to już mniejszy problem
awe: ale ważny ksiądz
Lars_P: Józef chyba nie był przekonany do końca o tym "nauczaniu" Jezusa
~megi: Józef obserwował i był na etapie poznawania Jezusa
~trwam: bał się konsekwencji
Belizariusz: był "uczonym w Piśmie", a taki potrzebuje konkretnego dowodu, nie tak łatwo go przekonać
jo_tka: Był członkiem Rady, która Go skazała choć nie przystał na ich uchwałę i postępowanie
jo_tka: strasznie trudno sprzeciwić się "swoim''
awe: oczywiście, sam fakt, że nie przeciwstawił się Arcykapłanom
~megi: Żydzi przecież inaczej wyobrażali sobie Mesjasza, było mu trudno zrozumieć
ksiadz_na_czacie5: mi przypomina trochę Nikodema
duszochwat: analogia
~trwam: tak jak Nikodem
duszochwat: Tak, Nikodem przyszedł nocą
ksiadz_na_czacie5: Józef chyba bał się stracić swojej pozycji
ksiadz_na_czacie5: on, taki ważniak, miał oficjalnie przyznać się do Jezusa?
~megi: i przyjąć tak od razu
Zadziwiony: ks., to czemu prosił o ciało Jezusa?
duszochwat: ale było w nim człowieczeństwo
duszochwat: oddał ostatnią posługę zmarłemu
Belizariusz: e ksiądz, chyba nie tak
Lars_P: Beli, jak fizyk, jak sobie udowodni to wierzy:)) ale większość fizyków i bez dowodów odnajduje Boga , to na marginesie:)
ksiadz_na_czacie5: Zadziwiony, właśnie
~mbm: uważał, że ma za dużo do stracenia
duszochwat: Ja widzę tutaj człowieka, który chce pomóc, może się boi, ale robi coś, co jest ważne
ksiadz_na_czacie5: dlaczego więc poszedł do Piłata po ciało Jezusa?
zachariasz: a kto miał iść?
Lars_P: poszedł, bo uwierzył
Lars_P: jednak dokonał czegoś więcej ponad strach, jeśli to był strach, prosząc o ciało Jezusa
jo_tka: gdyby nie wierzył, nie odważyłby się skompromitować w jakiś sposób
awe: bał się i wstydził, bo nie był pewien, co się stanie i nie chciał przez sprzeciw stracić swojej pozycji w Wysokiej Radzie
duszochwat: Przypowieść o dwóch synach się kłania, jeden powiedział pójdę, a nie poszedł

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie