Józef z Arymatei - Zapis czatu rekolekcyjnego

~megi: Dobroć i oddanie się Jezusa oprawcom przekonały go, uwierzył, że Jezus jest Mesjaszem .Zachowanie Jezusa było przecież niewiarygodne ...
~Archaniol_ONE: Larsiku, zależy, czy proszenie o ciało narażało go na coś
Lars_P: Arch , ja piszę o jego postawie, a proszenie o ciało narażało go
ksiadz_na_czacie5: pójście do Piłata oznaczało przyznanie się do Jezusa
ksiadz_na_czacie5: dlaczego przełamał strach????
porozmawiam: tak – ksiądz – dlaczego?
Lars_P: ks, uwierzył
Lars_P: zdecydowanie uwierzył i odzyskał to, co w życiu ważne
~DRACULCIA: no narażało, ale wiara dała mu siły
~mbm: Poprosił o ciało Jezusa, ponieważ uwierzył, że Jezus prawdziwie jest Synem Bożym.
Belizariusz: bo widział Jego śmierć i być może wtedy zrozumiał, że Pismo się wypełniło
zachariasz: ale to już było po jego śmierci
ksiadz_na_czacie5: Lars, dlaczego uwierzył? przecież Jezus umarł
Lars_P: właśnie dlatego, ks
awe: tak, śmierć Jezusa go umocniła
ksiadz_na_czacie5: awe, śmierć umocniła? w czym?
zachariasz: nie bał się Piłata, przecież Jezus już umarł
~Archaniol_ONE: ksiądz, ale Jezus już nie żył, więc Piłatowi zgodzenie się na wydanie nie przedstawiało trudności
jo_tka: Arch, nie wierzę, że inni nie wiedzieli!
~mbm: Wobec tej prawdy nie mógł pozostać obojętny
awe: zrozumiał swój błąd i zrozumiał, że niepotrzebnie się wstydził
Belizariusz: odczytał wszystkie znaki
Belizariusz: prawidłowo odczytał
Lars_P: Jezus umarł, bo do końca wierzył w to, co mówi, a wszyscy, szczególnie uczniowie, nawet Józef, mieli dowód, choć nie dla wszystkich śmierć Jezusa była dowodem, że Był Mesjaszem
ksiadz_na_czacie5: ale na posiedzeniu Rady milczał
Belizariusz: bo wątpił
Belizariusz: na Radzie jeszcze watpił
Lars_P: ks, na posiedzeniu Rady nie wierzył jeszcze
~wiara: dlaczego na posiedzeniu Rady nie wierzył jeszcze?
awe: bo się bał i nie był pewien, co się stanie
ksiadz_na_czacie5: czyli był tchórzem
awe: był, ukrywał się
zachariasz: w pewnym sensie był, ks
Belizariusz: ja bym go nazwał ostrożnym, a nie tchórzem
E_la: Może myślał, że mimo braku jego stanowiska w jakiś sposób Jezus zostanie uratowany od krzyża
E_la: Może myślał, że ktoś się znajdzie, kto stanie w obronie Jezusa
duszochwat: czy wątpliwości nie są ludzką przypadłością
Lars_P: może nie był tchórzem, postąpił zdecydowanie z ciałem, więc to świadczy, że tchórzem nie był
celnik: a nie można tu doszukiwać się jakiejś analogii z Piotrem?
ksiadz_na_czacie5: celnik, jakiej?
celnik: zachowań – Piotr się zaparł, ten milczał........
Belizariusz: właśnie, celnik, to Piotra też można nazwać tchórzem
Zadziwiony: Ks., co z tym tchórzem? Czemu tchórzem?
Lars_P: czasami milczenie jest wymowne, ale też tak sądzę, celniku
~Archaniol_ONE: celnik, a może Józef i Piotr to byli koledzy?
celnik: Piotr uwierzył przed zmartwychwstaniem. Ten jak setnik, po śmierci......
Belizariusz: właśnie, celnik:)
~megi: Józef nie spodziewał się, że Jezus zostanie skazany i to tak szybko
awe: Piotr mówił, że nigdy nie zdradzi Jezusa, a zdradził, Józef ukrywał prawdę o Jezusie, ale po śmierci odkrył ją
duszochwat: czy milczenie może być przyzwoleniem?
Lars_P: dusz, może
ksiadz_na_czacie5: właśnie, co oznaczało to milczenie? zgodę?
Lars_P: niezdecydowanie
Belizariusz: neutralność
jo_tka: oczekiwanie na cud? test dla Boga?
duszochwat: czy wątpliwość?
awe: niepewność
ksiadz_na_czacie5: a może wiara Józefa w nim dopiero dojrzewała?
ksiadz_na_czacie5: może trzeba było jakiegoś impulsu?
Lars_P: właśnie, może
awe: był poszukującym prawdy
Lars_P: Prawda była w jego rękach, awe :)
awe: Lars, ale on tego jeszcze nie wiedział
Lars_P: awe, pewnie tak, my też nie wiemy, co mamy i oby po naszej śmierci nie okazało się, że straciliśmy okazję
Belizariusz: tym impulsem była śmierć Jezusa
zachariasz: i tym impulsem była śmierć Chrystusa
porozmawiam: myślę, że kiedy emocje opadły po ukrzyżowaniu Jezusa - było łatwiej Józefowi - patrzył jak cierpi
celnik: Tam zdaje się, że było więcej takich poszukujących. Bo i chyba był Nikodem....
ksiadz_na_czacie5: celink, słuszna uwaga
ksiadz_na_czacie5: nie tylko Józef wyszedł z podziemia, ale i Nikodem
celnik: i dodane: ten, który przeszedł nocą
Belizariusz: obaj dopiero po Jego śmierci
zachariasz: przecież Nikodem razem z Józefem poszedł do Piłata
~Archaniol_ONE: hmm, a wychodząc, czy się narażali komuś? Przecież Jezusa już nie było
ksiadz_na_czacie5: a może Józef spotykał się z Jezusem po kryjomu?
ksiadz_na_czacie5: Ewangelia mówi, że Józef poszedł do Piłata
ksiadz_na_czacie5: Arch, Żydzi bali się Jezusa nawet po śmierci
~DRACULCIA: spotykał się
zachariasz: tak, Józef spotykał się po kryjomu z Jezusem
Lars_P: gdyby się spotykał po kryjomu, to by odezwał się na Radzie
awe: o tak, Lars, wtedy byłby umocniony już Jezusem
awe: dlaczego miałby spotykać się po kryjomu?
duszochwat: to hipoteza
Belizariusz: czyli Józef nie był tchórzem
ksiadz_na_czacie5: czy był zatem bohaterem?
ksiadz_na_czacie5: Lars, Nikodem też był w Radzie
Lars_P: ks, ale Nikodem nie zrobił nic
Belizariusz: był zwyczajnym człowiekiem
Belizariusz: człowiekiem mającym wątpliwości
celnik: w pewnym sensie był bohaterem – nie idzie się prosić o ciało osoby, która nic dla mnie nie znaczy

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie