~sarna: i to była praca, Ks
~promyczek: tak, pracował
~blablablaa: praca to pojęcie względne
~blablablaa: dla jednego pracą jest doglądaniem, a dla innych to tylko odpoczynek
Lars_P: jednak praca z przymusu jest niewolnictwem
ksiadz_na_czacie5: zajrzycie sobie później do 2 rozdz. Rdz
zielona_mrowka: czyli z tego wynika, że człowiek został stworzony do pracy:)
~RAF: praca jest od zawsze i będzie towarzyszyć ludziom do końca
~sarna: brawo, zielona:))))))
ksiadz_na_czacie5: co zatem zmieniło się po grzechu pierworodnym, gdy chodzi o pracę?
Pharisee: pracował człowiek po to, by móc przeżyć
Pharisee: bo wiedział, że na Boga liczyć już nie mógł
~szczescie: wg Biblii
~szczescie: człowiek nie musiał
~szczescie: od początku pracować
~szczescie: praca jest owocem grzechu
Lars_P: po grzechu wszystko stało się trudne i praca tez
~sarna: człowiek pracuje w trudzie i znoju, Ks???
~M_ona: Rodzaj wykonywanej pracy, pracowali ciężej
~promyczek: to, że Bóg powiedział do Adama, że będzie pracował w pocie czoła było tylko skutkiem grzechu
zielona_mrowka: tyle się zmieniło, że kobiety od tego czasu cierpią rodząc dzieci :-)
ksiadz_na_czacie5: no właśnie
porozmawiam: bez pracy człowiek by się nie rozwijał, bez pomysłów, bez osobowości i dążenia do doskonałości ;-)
~Archaniol_One: ksiądz, ale był okres w dziejach, gdzie praca nie była w cenie i pracować to było coś hańbiącego
ksiadz_na_czacie5: człowiek zaczął odczuwać TRUD i CIĘŻAR swojej pracy
~blablablaa: praca po grzechu pierworodnym stała się przekleństwem ludzkości
~blablablaa: koniecznością
~blablablaa: bez pracy nie ma kołaczy - powiedział kiedyś ktoś mądry
~RAF: ale trud pracy uświadamia nam wartość tej pracy
~RAF: i szacunek do niej
~sarna: ale i satysfakcją, blabla
ksiadz_na_czacie5: zawsze była konieczna
~blablablaa: nieprawda
~blablablaa: nie zawsze
ksiadz_na_czacie5: ale stała się męcząca
Lars_P: więc jak jest taka konieczna, to po tamtej stronie też się będzie pracowało?
~Archaniol_One: ksiądz, ale najgorsze jest to, że nie ci zbierają owoce pracy, co pracują, a ci, co nie hańbią się nią
~sarna: nie zawsze, Ks, przecież niektórzy pracują z pasją i oddaniem
~promyczek: wszystko zaczęło się od drzewa poznania dobra i zła
ksiadz_na_czacie5: Lars, raczej nie
~blablablaa: praca to pojęcie względne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
porozmawiam: hmmm - błogie lenistwo - ksiądz? ;-)
~sarna: Ks - czy ksiądz też jest zmęczony swoją pracą i czuje jej ciężar?
~promyczek: a co z pracoholikami???
zielona_mrowka: promyczku, nie pytaj nawet, co z nimi :)
Lars_P: promyczek, każdy nadmiar od złego pochodzi, praca też
ksiadz_na_czacie5: myli się więc ktoś, kto twierdzi, że człowiek nie był stworzony do pracy
~promyczek: ks, dlaczego?
~RAF: praca jest wpisana w nasze życie od zawsze
~RAF: człowiek bez pracy nie znajdzie swojej wartości
~RAF: dlatego bezrobocie jest takie straszne
ksiadz_na_czacie5: wystarczy otworzyć Biblię i dostrzec, że praca jest w niej zalecana, a nie potępiana
~promyczek: zgadzam się, ks
Pharisee: praca więc nie jest grzechem, więc zawsze służy dobru
ksiadz_na_czacie5: skoro Bóg stworzył nas m.in. do pracy, czym jest więc ta praca?
ksiadz_na_czacie5: Pharisee, nie zawsze niestety
~blablablaa: wszystkim, co porabiamy, księże
~M_ona: nakazem?
porozmawiam: sposobem na życie człowieka
~RAF: praca jest darem i szczęściem, kto ją ma, zna swoją wartość
~Archaniol_One: ksiądz, raczej Bóg nas nie stworzył do pracy
Pharisee: Ks, są małe wyjątki
~promyczek: jak to?!
~blablablaa: wiecie
~blablablaa: coś wam powiem
~blablablaa: jeśli to urazi was, to sorki
~blablablaa: ale ja mam wrażenie
~blablablaa: że Bóg specjalnie
~blablablaa: dął ludziom jabłko na podpuchę
~blablablaa: bo i tak wiedział
~blablablaa: że ludzie zerwą ten owoc
~blablablaa: i wylecą z raju
~blablablaa: potem rzekł do Adama
~blablablaa: Ty pracuj
~blablablaa: i on musiał zacząć to robić
~blablablaa: Bóg dobrze wiedział, że człowiek musi pracować
~blablablaa: i dlatego praca jest od zawsze
porozmawiam: Arch., a co byś robił bez niej?
ksiadz_na_czacie5: praca to współpraca z Bogiem w dziele stworzenia
~RAF: wcale nie musi, blabla, to jego wybór
~sarna: pewnie, RAF, nie musi, tylko albo pod most albo do kanału
~RAF: człowiek jest wolny, więc sam wybiera, sarna
~RAF: o to mi chodziło
ksiadz_na_czacie5: czy więc praca jest przekleństwem?
~szczescie1: jest przekleństwem
~szczescie1: za grzech
ksiadz_na_czacie5: dlaczego?
ksiadz_na_czacie5: szczescie, poczytaj sobie wyżej
Pharisee: sama praca ma uczyć szacunku do kogoś, w tym wypadku do Boga
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |